Przygodowe - str 84

  • Mali detektywi cz.2

    Na szczycie góry stoi wiele straganów z róznorakimi pamiątkami i ciekawymi rzeczami. Po posiłku w najbliższym barze tata Michała dał im po 50 zł aby wybrali sobie coś ...

  • Bractwo-Rozdział 4

    – Ryszardzie możesz mi łaskawie powiedzieć, kto wymyślił podróż aż tutaj? – Niech pomyśle, chyba Rudolf. – No, ale dotarliśmy tutaj, czyż nie? – odparł ugodowo ...

  • Między Światami (część 7)

    „Pij” – poleciła Mo'at, trzymając kubek przy ustach swojego adoptowanego syna. Jake niezdarnie podniósł się na łokciach z pomocą Neytiri i posłusznie ...

  • Mowa Wilków - Rozdział 6

    Wpatrywałam się w sufit nie mogąc zasnąc. Myślałam o tacie. Tak bardzo mi go brakowało. Jutro miał się odbyc pogrzeb. Wujowi zależało by odbył się w Seattle - jego ...

  • Bullet - 3

    Cruisin... Wioze sie pomału... Jeździliśmy po Lublinie, właściwie bez celu. Słuchaliśmy muzyki, ja dopalałem szluga wywołując tym niesmak na twarzy Festera. On też ...

  • Bractwo-Rozdział 5

    Zanim wkroczyli do swej nowej posiadłości, zakupili nowe ubrania u arabskiego handlarza, było raczej mało prawdopodobne, by wydał ich znienawidzonej władzy. Położyli ...

  • Czerwony Świt-Rozdział 5

    Czarny Niedźwiedź błąkał się po bezkresnych równinach i gęstych lasach przez parę dni, mimo swojej wspaniałej przemowy o wędrówce, nie wiedział, co ma dalej robić ...

  • Po drugiej stronie cz. 4

    Ogromna moc płynąca z Ocalenia wypełniła Senior Zena oraz Bon - Szu, co prawda Mistrz przestrzegał przed niespotykaną siłą, ale całe zjawisko zaskoczyło obu ...

  • Drogą gwiazd cz.1

    Noc. Księżyc w pełni. Gwiazdy jasno migocą na niebie. Najlepsza z nich jest jednak gwiazda polarna. Wskazuje drogę zagubionym. Zaraz... wróć. Ja to robię. Ci naiwni ludzie ...

  • Dziennik epidemii zombie cz.7

    W końcu udało mi się skończyć 7 część, zapraszam do czytanie ps. Mam nadzieje, że nie uśniecie jak będziecie czytać końcówkę :D Dzień 7 To zaskakujące, że ...

  • Utracony czas cz. 13

    Z góry przepraszam, ale piszę to opróżnieniu 0.7 Jacka Danielsa z kumplami - to jedyny trunek, któremu nie umiem odmówić. XIII Wódz patrzył z lubością na bawiących ...

  • Dead Echo. 2

    Musieliśmy wylądować. Brak paliwa, powietrza i żywności dawał się nam we znaki. Cały czas wypatrywaliśmy planety na której możemy się zatrzymać. Po kilku dniach ...

  • Dom - 110

    Następny rozdział w przyszłym tygodniu :) #Zbliżała sie godzina 14. - Nie ruszaj... - Dom... - NO KURWA DOM NIE RUSZAJ TYM ŁBEM! – Kamil w końcu wydarł sie na cały ...

  • Dom - 117

    Szedłem jakąś ulicą w jakimś pieprzonym, nieznanym mieście. Znalazłem się tam prosto z imprezy, co było dziwne. - Aha, haluny napitego chłopaka – pomyślałem ...