Utracony czas cz. 13
Z góry przepraszam, ale piszę to opróżnieniu 0.7 Jacka Danielsa z kumplami - to jedyny trunek, któremu nie umiem odmówić. XIII Wódz patrzył z lubością na bawiących ...
Z góry przepraszam, ale piszę to opróżnieniu 0.7 Jacka Danielsa z kumplami - to jedyny trunek, któremu nie umiem odmówić. XIII Wódz patrzył z lubością na bawiących ...
Musieliśmy wylądować. Brak paliwa, powietrza i żywności dawał się nam we znaki. Cały czas wypatrywaliśmy planety na której możemy się zatrzymać. Po kilku dniach ...
Następny rozdział w przyszłym tygodniu :) #Zbliżała sie godzina 14. - Nie ruszaj... - Dom... - NO KURWA DOM NIE RUSZAJ TYM ŁBEM! – Kamil w końcu wydarł sie na cały ...
Szedłem jakąś ulicą w jakimś pieprzonym, nieznanym mieście. Znalazłem się tam prosto z imprezy, co było dziwne. - Aha, haluny napitego chłopaka – pomyślałem ...
Jak co roku wybieramy się z Lauren na wakacje, w tym roku stawiamy na oddalony nam kontynent, czyli Amerykę. Lauren jest moją przyjaciółką odkąd pamiętam, może dlatego ...
Wesoły dźwięk harmonijki roznosił się po całej kamienicy. Patrycja spojrzała na Eliota, który radośnie grał na swoim ulubionym instrumencie. - Przestań – rozkazała ...
Po dokładnych oględzinach stwierdzili, że cały kompleks wymaga drobnego remontu, kupili materiały i sami zaczęli naprawiać. Wszystkiemu temu przyglądała się Jasmin ...
Dzień 8 Poranna warta nie była zbyt ciężka, tym bardziej, że nic ciekawego się nie działo. Przygody zaczęły się dopiero po 11. Mianowicie Marek spostrzegł grupkę ludzi ...
Uciekaliśmy dalej. Cały czas oglądałem się przez ramię, by zobaczyć jak olbrzym idzie i rozrzuca gruz na boki.Gdy tak biegliśmy, Ishi złapał mnie za ramie i pociągnął ...
Wróciłam na przyjęcie. Ludzie tańczyli przy rytmie wolnej muzyki. Przeszłam się po sali, ale nigdzie nie dostrzegłam Kat. Podszedł do mnie jeden z żołnierzy niższego ...
Pojawili się na horyzoncie zmierzając w kierunku wioski, którą widzieli już od paru minut. Było ich 3. Tylko tylu pozostało z 12-osobowej grupy, która podjęła się tej ...
Otworzyłem oczy. Przed nimi była ciemność... ale inna. Czułem że odzyskałem kontrole. - Kuurwa... – mruknąłem. Czułem sie jak... zombie. Jakbym nie żył i nagle ...
XIV Beatrice leżała w łożu obserwując jak Gruby sprawdza stan śpiącej rannej. Mimo iż daleko było do poranka był już całkowicie ubrany. Wodziła za nim wzrokiem ...
Kiedy mężczyzna w średnim wieku mnie zobaczył, od razu zaczął sie pocić a jego ręce dostały telepki. Cieszyłem sie w głębi duszy. Lubie gdy ludzie sie mnie boją ...