Zasłoniła moje oczy swoimi dłoniami i kazała mi iść prosto.To była moja przyjaciółka i wiedziałem, że nie muszę się bać.Po jakiejś godzinnej wędrówce powiedziała:Zaraz odsłonię ci oczy.Raz, dwa, trzy.Moim oczom ukazało się miejsce nie do opisiania.Było biało.Po chwili zobaczyłem ludzi ubranych także na biało.Wszyscy tak samo.Cały czas gdzieś chodzili.Angela powiedziała: To nie ludzie.To anioły. Zaśmiała się. Poczułem się dziwnie.Anioły?Zanim zdążyłem dokładniej pomyśleć złapała mnie za rękę i zaczęła prowadzić.Usłyszałem tylko w głowie:Nie bój się.Idziemy do Pana.Gdy oświadczyła, że jesteśmy na miejscu zobaczyłem tron.Na nim siedział Bóg.Po prawej stronie jego umiłowany Syn, a po lewej Maryja.Chciałem jak najszybciej stamtąd uciekać.Jestem grzesznikiem pomyślałem.A Maryja uśmiechnęła się do mnie chcąc dodać mi otuchy.Odezwał się Bóg: Angelo mogłabyś nas opuścić.Ona odpowiedziała: Tak Panie.I pierwszy raz zobaczyłem jak leci na swych skrzydłach.Bóg powiedział:Usiądź synu.Usiadłem posłusznie i spuściłem głowę.Lecz on kazał mi ją unieść.Zrobiłem to.Obleciał mnie strach.Maryja wstała i podeszła do mnie.Spojrzała w me oczy tak ciepło, że aż poczułem w sercu ten żar.Uspokoiłem się.Dzięki Niej.Spowrotem usiadła na miejsce obok Stwórcy.Teraz odezwał się Jezus i zaczął opowiadać wszystko:
Angela na Ziemii nie istnieje.Była i jest nadal twoim aniołem stróżem.
Przerwał dając mi czas pomyśleć.A ja nie mogłem w to uwierzyć.Grałem z nią w piłkę, rozmawiałem, oglądałem telewizję.Nie zawsze przy mnie była ale często.Dalej kontynuował.
Od teraz twoje życie się zmieni młody człowieku.Chcemy byś dokonał wielkich rzeczy.Wierzymy, że nas nie zawiedziesz.
Znów przerwał.A ja pomyślałem:Nas..To chyba znaczy wszystkich obywateli nieba.
Zgadza się.Nie tylko ty jesteś wybrany jak się domyślasz.Jest jeszcze jedna dziewczynka.Ale na nią jeszcze przyjdzie czas.Będziesz żył jak żyjesz ale z pewną zmianą.Od teraz będziesz dużo się modlił, szanował rodziców i bliskich, miłował wrogów oraz nauczał swoich bliźnich.
Zamilkł, a ja zrozumiałem, że to koniec.Po chwili znalazłem się znów wśród aniołów.Obok mnie wylądowała Angela.Powiedziała tylko:Powiem ci wszystko w domu.
Po chwili już kładła mnie do łóżka.Bardzo szybko zasnąłem.
2 komentarze
Gabi14
Gdyby była kategoria "religijne" to mogło to by być tam. Przygodowe, jak sama nazwa wskazuje opisuje jakieś przygody, gdybyś trochę to urozmaiciła, poprawiła opisy byłoby super
nemfer
Hmm… cóż to? Za bardzo "prawdopodobna" ta historia i zbyt zwykła… na moje w Niebie powinno być "zbyt pięknie żeby to opisać" ;P