Historia 2

Zasłoniła moje oczy swoimi dłoniami i kazała mi iść prosto.To była moja przyjaciółka i wiedziałem, że nie muszę się bać.Po jakiejś godzinnej wędrówce powiedziała:Zaraz odsłonię ci oczy.Raz, dwa, trzy.Moim oczom ukazało się miejsce nie do opisiania.Było biało.Po chwili zobaczyłem ludzi ubranych także na biało.Wszyscy tak samo.Cały czas gdzieś chodzili.Angela powiedziała: To nie ludzie.To anioły. Zaśmiała się. Poczułem się dziwnie.Anioły?Zanim zdążyłem dokładniej pomyśleć złapała mnie za rękę i zaczęła prowadzić.Usłyszałem tylko w głowie:Nie bój się.Idziemy do Pana.Gdy oświadczyła, że jesteśmy na miejscu zobaczyłem tron.Na nim siedział Bóg.Po prawej stronie jego umiłowany Syn, a po lewej Maryja.Chciałem jak najszybciej stamtąd uciekać.Jestem grzesznikiem pomyślałem.A Maryja uśmiechnęła się do mnie chcąc dodać mi otuchy.Odezwał się Bóg: Angelo mogłabyś nas opuścić.Ona odpowiedziała: Tak Panie.I pierwszy raz zobaczyłem jak leci na swych skrzydłach.Bóg powiedział:Usiądź synu.Usiadłem posłusznie i spuściłem głowę.Lecz on kazał mi ją unieść.Zrobiłem to.Obleciał mnie strach.Maryja wstała i podeszła do mnie.Spojrzała w me oczy tak ciepło, że aż poczułem w sercu ten żar.Uspokoiłem się.Dzięki Niej.Spowrotem usiadła na miejsce obok Stwórcy.Teraz odezwał się Jezus i zaczął opowiadać wszystko:
Angela na Ziemii nie istnieje.Była i jest nadal twoim aniołem stróżem.
Przerwał dając mi czas pomyśleć.A ja nie mogłem w to uwierzyć.Grałem z nią w piłkę, rozmawiałem, oglądałem telewizję.Nie zawsze przy mnie była ale często.Dalej kontynuował.
Od teraz twoje życie się zmieni młody człowieku.Chcemy byś dokonał wielkich rzeczy.Wierzymy, że nas nie zawiedziesz.
Znów przerwał.A ja pomyślałem:Nas..To chyba znaczy wszystkich obywateli nieba.
Zgadza się.Nie tylko ty jesteś wybrany jak się domyślasz.Jest jeszcze jedna dziewczynka.Ale na nią jeszcze przyjdzie czas.Będziesz żył jak żyjesz ale z pewną zmianą.Od teraz będziesz dużo się modlił, szanował rodziców i bliskich, miłował wrogów oraz nauczał swoich bliźnich.
Zamilkł, a ja zrozumiałem, że to koniec.Po chwili znalazłem się znów wśród aniołów.Obok mnie wylądowała Angela.Powiedziała tylko:Powiem ci wszystko w domu.
Po chwili już kładła mnie do łóżka.Bardzo szybko zasnąłem.

basia15

opublikowała opowiadanie w kategorii przygoda, użyła 469 słów i 2423 znaków.

2 komentarze

 
  • Gabi14

    Gdyby była kategoria "religijne" to mogło to by być tam. Przygodowe, jak sama nazwa wskazuje opisuje jakieś przygody, gdybyś trochę to urozmaiciła, poprawiła opisy byłoby super :)

    30 gru 2013

  • nemfer

    Hmm… cóż to? Za bardzo "prawdopodobna" ta historia i zbyt zwykła… na moje w Niebie powinno być "zbyt pięknie żeby to opisać" ;P

    30 gru 2013