Rebelia, cz.3
Obudził mnie zimny prysznic, który zafundowała mi Klaudia wylewając na mnie wiadro lodowatej wody. -Iście żołnierska pobudka- zadrwiłam. -Wstawaj księżniczko. Zwiąż ...
Obudził mnie zimny prysznic, który zafundowała mi Klaudia wylewając na mnie wiadro lodowatej wody. -Iście żołnierska pobudka- zadrwiłam. -Wstawaj księżniczko. Zwiąż ...
Anioł Śmierci zstąpił z czarnych chmur i zatrzymał się centymetr nad ziemią. Jego lśniące w deszczu skrzydła hipnotyzowały, a kruczoczarne pióra unosiły się w rytm ...
Obudziłam się na łóżku szpitalnym. Rozejrzałam się. Tu było inaczej niż w poprzedniej bazie. Nie było łóżek ustawionych jedno obok drugiego. W tym pokoju stało 1 ...
Może będzie lepsze niż ostatnie, nie jestem pewien. Zakończenie tylko trochę mi nie wyszło. Dzień 2 Obudziłem się czując jakiś ciężar na barku, okazało się że ...
Byli w drodze już około 20 godzin. Zapas paliwa się powoli kończył a z jedzeniem i woda wcale nie było lepiej. Przez pośpiech nie mogli zabrać nic więcej, a narazie nie ...
To opowiadanie nie pasuje do żadnego z wymienionych kategorii. Na początku pewnie też możecie trochę nie zrozumieć o co chodzi; ale tak właśnie ma być. Miłego czytania ...
Słysząc kroki swoich towarzyszy, wracałem z piwnicy na górę. Do swojego domu - jedynego miejsca na świecie gdzie czuję się bezpiecznie. W towarzystwie swojej ekipy czuję ...
Ten dzień zapowiadaj się zwyczajnie. Will miał w tej chwili trochę czasu na odpoczynek. Do pokoju nagle wszedł Craus i powiedział. -Will mamy kolejną misję. -Jaką ? ...
Obudziłam się przypięta do łóżka szpitalnego. Nie mogłam się ruszać. Wokół mnie "latało" mnóstwo rurek. Urządzenia nade mną migały i wydawały z siebie ...
Rozsadowiwszy się w stołówce zaczęli dalej dyskutować na różnorakie tematy. Nie widzieli nikogo z innych ‘’sekcji’’ lecz było dużo standardowych pracowników ...
Obudziłem się... gdzie? Podniosłem się i wrzasnąłem. Ręka i noga. Bolały jak diabli. Nagle drzwi otworzyły się bardzo powoli, ale miałem wrażenie, że skrzypniecie ...
-Nie, to jednak zły pomysł, przepraszam.-odparła szybko, przypominając sobie, że tak naprawde jest wyżutkiem. Nie miała gdzie iść a pamięć o siostrze nie ułatwiała ...
Mam dość. Siedząc na twardym krześle w sądzie, w Londynie, czekając na rozprawę, na którą miałam przyjść z jednego powodu: miałam zadecydować o karze dla mojego ...
Po drodze do Ashan zauważyłem obóz. Niewielki. Podkradłem się do krzaków, otaczających polane na którym nieznani mi ludzie go rozbili. Kiedy spostrzegłem kto to ...