Miesiące malowane marzeniami - styczeń
Jeśli liczyłam na coś więcej ze strony Filipa, byłam w ogromnym błędzie. Owszem, świętowaliśmy wspólnie Nowy Rok, ale… No właśnie. Po tym, jak odzyskałam zdrowie ...
Jeśli liczyłam na coś więcej ze strony Filipa, byłam w ogromnym błędzie. Owszem, świętowaliśmy wspólnie Nowy Rok, ale… No właśnie. Po tym, jak odzyskałam zdrowie ...
Poranne słońce niedzielnego dnia wdarło się bezceremonialnie grzejąc Olka w twarz. – Cholerne słońce. Zapomniałem opuścić rolety – podniósł się i poszedł w ...
Każdego poranka budząc się przy Agacie złościł się na siebie, że dał sobie spuścić łomot. Wracała dość późno do domu, bo miała więcej pracy przez niego ...
Pierwszy miesiąc mieszkania z Markiem, minął mi bardzo szybko. Prawie w ogóle go nie widywałam. Albo byłam w pracy, która po awansie naprawdę zrobiła się wymagająca ...
Wakacyjna przygoda cz.12 Staś leżał na swoim łóżku. Otworzył ciężkie jak kilogram gwoździ powieki, i spojrzał na swój pokój. Wszędzie wkoło walały się opakowania ...
Po opróżnieniu całej butelki czerwonego wina, po nieudanym dniu pozostał już tylko mały pęcherz na ręce po oparzeniu i bardzo mała ilość wstydu, która znikała coraz ...
Wyobraź sobie, że bardzo mocno kogoś kochasz. Załóżmy, że to mężczyzna Twoich marzeń, a Wasze uczucie jest warte opisania w książce, bo jest tym jednym na milion ...
**Oczami Huberta** - Co powiesz na kolacje? - pytam się mojej żony, gdy po woli kończymy malować przedpokój w naszym nowym domu. - Tak! Jestem głodna i zmęczona! Dobrze ...
Pewne siebie schodzimy ze schodów. Ja, Jola, Ola i Ania. Wszystkie wyglądamy pięknie i wszystkie cieszymy się na ten wieczór, choć każda traktuje go nieco inaczej i ma inny ...
Wstałam dzisiaj przed budzikiem. Coś nowego zazwyczaj to Em budziła się pierwsza, bo ja do rannych ptaszków nie należę. (Ja też nie xd. :P ~ dopisek autorki) Podeszłam do ...
Przebudziłam się nad ranem, ponieważ było mi nieco gorąco Łukasz wtulony było w moje ciało przepasał mnie ręką w pasie. Próbowałam się odwrócić w jego stronę lecz ...
Wiem, że w moim stanie nie powinnam się denerwować a wciąż to robię. Kacper przyjechał po mnie do pracy, po czym poszliśmy na smaczny obiad. Starałam zachowywać się ...
Nie mogłam bez was tak długo wytrzymać. Naszła mnie wena, więc zaczęłam pisać. Mam na imię Alicja i dziś kończę 24 lata. Jestem w miarę szczupłą blondynką z ...
Wyszłam z gabinetu, powiedziałam Antkowi, że między mną a Marcinem jest dobrze, pozwolił mi wrócić na zajęcia, a o boksie jeszcze mnie poinformuje co dalej. Nie chciałam ...
*Damian* Czy moje życie mogło stracić sens, tylko dlatego, że straciło osobę, osobę najważniejszą w swoim życiu.. Czy to prawda, że można zakochać się od pierwszego ...