Od nowa ~Prolog
Mam na imię Alicja jestem nieśmiałą szatynką. Nie mam rzadnych znajomych nie lubię przebywać z ludzmi pewnie dlatego, że mi dokuczają przez moją chorobę. Mam ...
Mam na imię Alicja jestem nieśmiałą szatynką. Nie mam rzadnych znajomych nie lubię przebywać z ludzmi pewnie dlatego, że mi dokuczają przez moją chorobę. Mam ...
Następne dni w szkole mijały spokojne kłótnie z Dawidem i przyjemne rozmowy z Kubą. Polubiłam tą szkołę nawet kłótnie z Dawidem stały się z czasem przyjemne. Dzisiaj ...
TO OPOWIADANIE JEST DEDYKOWANE MOJEMU BYŁEMU CHŁOPAKOWI. MICHAŁ MAM NADZIEJĘ, ŻE CZYTAJĄC TO SIĘ CHOCIAŻ LEPIEJ POCZUJESZ LUB UŚMIECHNIESZ (¿) KOCHAM CIĘ -MAŁA HAUHAU ...
Kolejny dzień zaczął się spokojnie. Po przespanej nocy czułem się wypoczęty i mogłem z uśmiechem iść do szkoły. Pierwsza lekcja to była przyroda. (Wiem to dziwne, że ...
On zdawał się nie rozumieć pragnienia jakie wyrażały moje oczy lub też zrozumieć nie chciał. Wziął mnie na ręce i wpakował do samochodu, a sam przykucnął opierając ...
I nagle straciłem przytomność. Obudziłem się w szpitalnym łóżku, a nade mną stała Emma i rodzice. Cieszyli się, że w końcu się obudziłem, bo bardzo zamartwiali się ...
Hej, dzięki za komentarze bo Bardzo motywują, Mam parę asów i niespodzianek w tym opowiadaniu ale potrzeba czasu żeby je zrealizować. Na razie się rozkręcam ale mam ...
Kiedy wróciłam już na studia, mój lęk i niepokój wcale nie opadł. Miałam wrażenie, że byłam tykającą bombą, która lada chwila mogła eksplodować. Czułam się ...
Zaczęłam powoli do zyskiwać obraz choć był rozmazany. Wokół słyszałam jakieś szepty. Otworzyłam w pełni oczy i już wiedziałam że jestem w szpitalu. -Madzia… ...
Wtorek. Coś mi w uszach dzwoniło więc się obudziłam po chwili z orientowałam się że to budzik. Jak ja chce wakacje a to dopiero maj. Wstaje biorę ciuchy które ...
Mówił coś jeszcze, wpierał mi jakieś brednie o dawnej koleżance jego matki, która coś tam, coś tam… ale ja go nie słuchałam. Byłam przerażona. Nagle tak odległa ...
Czuła na dźwięki, taka byłam zanim poznałam ciebie. We wszystko się wsłuchiwałam, każde drgnięcie powietrza było ciekawe. Uczyłam się świata wędrując szlakiem ...
Patrzenie na kalendarz stało się moją rutyną. Potrafiłam kilka razy podchodzić do ściany i sprawdzać daty. Zostało mi raptem kilka dni normalności, których nie mogłam ...
Kolejne dni minęły bardzo szybko. Melanie ze mną nie chciała rozmawiać na temat tego co ma się wydarzyć. Powiedziałabym nawet, że zaczęła mnie unikać. Jedyną moją ...
Nadeszła ostatnia sobota sierpnia. Dla Walentyny ten dzień był jednym z najsmutniejszych, bynajmniej tak wydawało jej się na początku. To co wydarzyło się później ...