Życie normalnej dziewczyny cz.3

Gdy nagle jakiś chłopak przejechał bardzo blisko mnie chłopak na motorze zaraz za nim drugi motor, ale już dalej ode mnie. Bardzo się wystraszylam, a za razem wkurzyłam. Mógł we mnie wjechać, ale jego to nie obchodziło. Oba motory zatrzymały się przed do, którego szłyśmy z Weroniką, ponieważ postanowiłysmy zrobić sobie babski wieczór. Gdy doszlysmy ci dwaj stali i się gapili. Dalej byłam wkurzona.
- Umiesz jeździć na swoim motorku?!? - Zapytałam chłopaka, który prawie we mnie wjechał.
- No a nie widzialaś?? - Zaczął się głupowkawo uśmiechać, a ja mogłam się założyć, że gdzieś go już widziałam.  
- No i co się tak usmiechasz?! Prawie mnie przejechałes! - Na prawdę byłam wkurzona.
- Oj tam przesadzasz nic się nie stało.  
- Ale mogło się stać!!
- Nie drzyj się tak.
- Spierdalaj - Byłam strasznie wkurzona.  
Pociągnęłam moją przyjaciółke do sklepu. Zrobilysmy zakupy i wróciliśmy di mojego domu. Radka nie było w domu. Przygotowałyśmy jedzenie i picie. Gdy wszystko było gotowe poszłyśmy do mojego pokoju. Weronika zaczęła rozmowe o dzisiejszym zdarzeniu.
- Ale powiedzialaś temu chłopakowi. - Zaczęła się śmiać.
- Nie śmiej się. Wkurzył mnie.
- Ale był chociaż przystojny. A ten jego kolega normalnie ciacho jak ich mało.
- No właśnie zamiast mi pomóc to romansowalas z jego kolegą.
- Przepraszam.  
- Och no dobra. A dałci chociaż numer?
- Ja dałam jemu ma zadzwonić!! - Zaczęła opowiadać o nim. Dowiedziałam się że ma na imię Artur ma 23 lata i, że mieszka razem z tym swoim kolegą. Później włączyłyśmy film i poszlysmy spać około drugiej w nocy.


Wiem krótkie. Ale mam nadzieję że się spodoba.

klaudusia

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 323 słów i 1711 znaków.

3 komentarze

 
  • karla

    pisz ;p

    14 kwi 2014

  • Pola

    Świetnie . Krotkie więc weny ... :-)

    13 kwi 2014

  • nnn

    Super ;))

    13 kwi 2014