Pechowy tydzień
(Poniedziałek) Dawno nie byłam tak wściekła. Ja tu wracałam zcharowana po ciężkim dniu w pracy, a ten palant mnie zdradzał! Jesteśmy małżeństwem od sześciu lat, a on ...
(Poniedziałek) Dawno nie byłam tak wściekła. Ja tu wracałam zcharowana po ciężkim dniu w pracy, a ten palant mnie zdradzał! Jesteśmy małżeństwem od sześciu lat, a on ...
Proszę, niech ktokolwiek przyjdzie i mnie uratuje. Choć nie mam zbytnio humoru-mam ochotę na jakąś imprezę bądź domówkę. Śmieszne... byłam niespełna pół godziny ...
Wtulilas się w poduszke, twojego powiernika sekretow, twoja ochrone, w twoja tarcze przed swiatem. Nic już nie bedzie takie jak bylo, na pewno nie dla ciebie. W tym samym ...
-Jak się czujesz?-zapytałem -Czuje się fantastycznie, tego mi brakowało. -Do tego dążyłem. -Do czego? -Do tego, żebyś się dobrze bawiła i choć na chwilę zapomniała o ...
Czterdzieści osiem godzin to dużo. Czterdzieści osiem godzin to mało. W moim przypadku to zaledwie krótka chwila, która minie nim zdążę odwrócić głowę. Boje się ...
Drrrr! ..... Drrrr! ..... Drrrr! Budzę się i uderzam w budzik. Teraz nadszedł ten wspaniały i wyczekiwany zapewne przez wszystkich dzień... A nie, pomyliłem się. To nie ...
Rzuciłam telefon na łózko przełykając ciężko ślinę. Otarłam napływające łzy wierzchem dłoni. Czułam jak jakaś niewidzialna ręka oplata moją szyję w mocnym ...
-Kotek musimy iść na zakupy bo wiesz nie mam różnych rzeczy. -Ty tylko o zakupach.. dobrze to jutro pojedziemy rano bo wiem ile ci zajmują zakupy w sumie sam potrzebuję ...
Z góry sorry, ale zacząłem pisać to o godz 1:40, skończyłem o 2:10 za 3 godz wychodzę do pracy, ale by zaspokoić Endajs i uchronić się przed linczem z Jej strony, dodam ...
Kim ja jestem? Jestem człowiekiem, dziewczyną, nastolatką, szesnastolatką, jestem Mia White. Co zrobiłam źle, za co to jest kara? Dlaczego akurat ja? Pytania które sobie ...
Wsiadłem do Dzieciny, trzaskając drzwiami. Poluzowałem krawat i rzuciłem parę przekleństw. Sam zdążył wywrócić oczami i zająć miejsce pasażera. – Mówiłem ci, że ...
- Teodora! Teodora, wracaj! - ryczał dość pucołowaty młokos pędząc we łzach za ropuchą. - Neville! Znowu?! - postanowiła pomóc dziewczynka o kędzierzawych włosach ...
Siedziała w swoim ulubionym fotelu z kubkiem gorącej czekolady. Okryta była miękkim i pachnącym kocem. Praktycznie każde wieczory spędzała czytając swoją ulubioną ...
Wracałam do domu jak zawsze tą samą drogą, która nie była zbyt bezpieczna ale najkrótsza. Byłam już w połowie drogi gdy nagle gdy nagle usłyszałam kroki za plecami ...
Patrzyłem na Ninę, ale nic nie powiedziałem. Byłem zmęczony już tym wszystkim, a Alex jak na złość nie dawał żadnych nowych informacji o Annie. Martwiłem się o nią ...