Happyendów nie ma: rozdział jedenasty
Nie chcę się żegnać z Natanem, ale muszę. Ciągle coś ciągnie mnie do Polski. Podświadomie wiem, że to Kuba, ale nie chce się do tego przyznać. -Pozdrów go ode mnie ...
Nie chcę się żegnać z Natanem, ale muszę. Ciągle coś ciągnie mnie do Polski. Podświadomie wiem, że to Kuba, ale nie chce się do tego przyznać. -Pozdrów go ode mnie ...
Na zdjęciu Mustang. Dziś wigilia chciałabym jeszcze raz złożyć życzenia, więc tak Wesołych radosnych Świąt i udanego sylwestra. Taka mała niespodzianka ode mnie ...
Cześć :) Jest to moje nowe opowiadanie, mam nadzieje, że się spodoba. Jeśli macie jakieś pomysły proszę pisać, wezmę je pod uwagę. Życzę miłego czytania. Dookoła ...
Na zegarku zbliżała się godzina jedenasta. Leżałam sobie na łóżku, czytając książkę i słuchając muzyki. Muzyka tak głośno grała, że nie słyszałam ...
Gabriel odprowadza mnie do domu, przez całą drogę milczymy. Boimy się wypowiedzieć na głos to, o czym oboje wiemy. To nieuniknione. Drake nie zamierza odpuścić. -Dlaczego ...
Z Michałem nie zobaczyłem się w szkole ani razu. Kończyłem godzinę szybciej od niego, ponieważ nie miałem lekcji już takich jak biologia, chemia itp. Poszedłem w tym ...
"Szalona" Prolog: Nic nie jest tak jak być powinno�. Wszystko się sypie�. Przeprowadzka, wypadek rodziców, nowa szkoła. Muszę nauczyć się żyć od nowa� ...
Spędziłam w samotności dość dużo czasu. Mama zaczęła się nie pokoić, więc pewnego dnia do mnie przyszła i zapytała: -Madziu, nie wychodzisz z pokoju od trzech dni ...
No to dzisiaj kolejna część :D Miłego czytanka :D I czekam na komentarze.Pozdro :* Nowi Bohaterowie: Irena Mrowińska-Wychowawczyni Niki Pola-Przyjaciółka z dzieciństwa ...
Cholernie dobrze nam się rozmawiało. Gadaliśmy chyba do północy. W końcu powiedziałam, że muszę kończyć, wysłałam mu ''skype'owego'' buziaka ...
|BOHATER| Gdy skończyłam tańczyć i otworzyłam oczy wszyscy wpatrywali się we mnie jak w obrazek. Był to komiczny widok, z ledwością powstrzymałam śmiech. -No co tak ...
― Majka, pospiesz się! Nie będziemy na ciebie czekać wiecznie! ― Justyna krzyczała na mnie przez telefon, a w tle było słychać śmiechy reszty naszej paczki. ― Jestem ...
- Chyba Ci się w głowie… popierdoliło! – Warknęłam głośno. - Zaraz Tobie się popierdoli tylko nie wiem czy tak zdrowo. – Zadał mi kolejny cios w brzuch pięścią ...
Pomimo wyczerpania, zdenerwowana ostatnie metry przed zakrętem prawie przebiegła. Wreszcie stanęła, ciężko dysząc. Nie spóźniła się, ale gentelman też był przed ...
Otworzył oczy przebudzony po dziwnym śnie, nie poznawał mieszkania, w którym się znajdował, ale też niewiele pamiętał z wczorajszego wieczora. Zamknął oczy chcąc sobie ...