Reguła zabijania cz 4
– Będziesz o mnie wiedziała wszystko, tylko to. Podniosła się i pocałowała ponownie moje usta, ale wiedziałem, że to jest tylko podziękowanie. – Być może będę ...
– Będziesz o mnie wiedziała wszystko, tylko to. Podniosła się i pocałowała ponownie moje usta, ale wiedziałem, że to jest tylko podziękowanie. – Być może będę ...
Nie mogłam uwierzyć własnym oczom.. W przedpokoju stał ON ! Kiedy tak patrzyłam z niedowierzaniem z kuchni wyszedł Filip z dwoma szklankami soku pomarańczowego. -O ...
Dzień jak dzień.znowu dużo nauki , no niestety... Klasa III gimnazjum to nie przelewki. Po ośmiu godzinach w szkole jedyne o czym marzę to znaleźć się w domu i położyć ...
Drzwi od sali wykładowej wreszcie się otworzyły i stanęła w nich Malwina. Szybko wzrokiem poszukała oczekującego Krzysztofa i biegiem rzuciła się w jego stronę. – ...
Maja pakuje swoje potrzebne rzeczy ubrania, swoje ulubione sukienki, kostiumy na plażę, kosmetyki itd. Wraz z siostrą wzięły również aparat fotograficzny, aby uwiecznić ...
Trzydziestoczterolatek chodził niespokojnie przed małym, drewnianym domem. Chatka była w stanie pomieścić najwyżej dwie osoby. Mężczyzna przypatrywał się z ...
Nareszcie nadszedł dzień wyjazdu. Spakowana była już od wczoraj. Kilkakrotnie kontaktowała się z panią Anią i zasięgała jej porad. Umówiła się z Krzysztofem, że ...
3.JESTEM SCARLET. Dwa kwadranse później... -Osiągnięcie kariery jednego z największych producentów muzycznych i wybicie się na własnym studiu nagraniowym nie było takie ...
Rozdział 2 - Jesteś pewna, że to tu? - Tak mi napisał, słyszysz muzykę, to musi być tu. Nie mogę się już doczekać! – Paula splotła dłonie i zrobiła maślane oczka ...
Czym jest miłość? Co jest sensem życia? Czy właśnie to uczucie trzyma nas tu na dole? Zawsze się nad tym zastanawiałam... "Ach... Czy to słyszę? Pewnie mi się ...
Oczami Agnieszki: - Dokąd jedziemy? - przymrużyłam oczy, gdyż słońce biło w nie swoimi promieniami - Zobaczysz - jego głos był tak cichy, że prawie go nie słyszałam ...
Minęła już połowa kwietnia. Malwina do obecnej pracy miała chodzić jeszcze tylko do piątku. Jakże cieszyła się, że to tylko 3 dni. Atmosfera była zagęszczona ...
Był piątkowy wieczór. Zuza siedziała na dużym parapecie w swoim mieszkaniu i wpatrywała się w postacie na ulicy. Czekała na swoją najlepszą przyjaciółkę, która lada ...
Wracałem z pracy późną nocą. Dlaczego? Bo jestem typowym korposzczurem i taka już jest ta robota. Szedłem chodnikiem, niebo było dziś nad wyraz czyste dzięki czemu ...