Przywracając życie - rozdział jedenasty
Patrick odprowadził mnie do domu, wciąż pytając, jak się czuję. Odpowiadałam, że już dobrze, choć tak naprawdę sama nie wiedziałam, co czułam. Już nie płakałam. W ...
Patrick odprowadził mnie do domu, wciąż pytając, jak się czuję. Odpowiadałam, że już dobrze, choć tak naprawdę sama nie wiedziałam, co czułam. Już nie płakałam. W ...
Zuza ***** Każde z nas poszło na zajęcia. Ja miałam zajęcia w terenie. Mieliśmy zadanie zrobić zdjęcia nocnej panoramy. Nocą tu jest jeszcze piękniej. Narobiłam tyle ...
Światła zgasły, nie paliło się nic, nawet nadzieja schowana pod moim czarnym płaszczem kupionym gdzieś w jakimś dizajnerskim lokalu, którego nazwy nawet nie pamiętam ...
Zatrzymując się pod domem, najchętniej uderzałabym głową o kierownicę, gdyby to nie groziło nagłym uruchomieniem pojazdu i przejechaniem psa sąsiadów. Oczywiście ...
Nigdy nie zastanawiałam się, co tak naprawdę seks znaczy w moim życiu. Chwilowe uniesienie, będące naturalnym następstwem znajomości, nie ważne czy tych krótkich czy ...
Po tak cudownej nocy wcale nie miałem ochoty wstawać z łóżka, a świadomość, że dziś czekała nas poważna rozmowa z dziećmi wcale tego nie ułatwiała. Dochodziła ...
Dopiero później zdałam sobie sprawę, że nie do końca wiedziałam, jak ma wyglądać mój "pierwszy krok”. Nigdy nie ganiałam za chłopakami i kompletnie nie znałam ...
NIEWINNA? - No więc, mów... - ponaglił. Gładził wierzchem dłoni delikatny, alabastrowy policzek. Wzdłuż linii prawie nie odznaczających się zmarszczek mimicznych ...
Obudziłam się nad ranem. Nie mam pojęcia kiedy zasnęłam. Rozejrzałam się po pokoju, wszystko było czyste, a obok mnie spał sobie Kuba. Dałam mu buziaka i zeszłam na ...
Wystawiała głowę przez szybę, krzycząc - wolność. Wiatr rozwiewał jej ciemne, długie pasma włosów, które tak bardzo lubiłem przeczesywać dłonią, kiedy ...
~~~~~~Rozdział 11~~~~~~ -Co ty ze mnie robisz, Rosalie Anastasio Jenner? I właśnie to pytanie obudziło mój zdrowy rozsądek. -Co? -krzyknęłam i z całej siły odepchnęłam ...
Kamil ***** Szykowałem to cały dzień. Zadzwoniłem do wielu ludzi żeby ogarnąć wszystko, najgorzej chyba było gadać z moim bratem. Niezbyt był chętny ale w końcu się ...
Widziałem w jej oczach chęć powiedzenia, ale uciszyłem ją gestem pokazującym drogę do jej pokoju. Szczerze? Sam nie wiem czemu jej nie obudziłem i nie zapytałem gdzie ...
CZĘŚĆ I – KIEDYŚ - Nie chcę iść sama do liceum – marudziłam, grzebiąc łyżką w misce z płatkami. Nie byłam głodna – żołądek miałam ściśnięty. – Moja ...