Dopóki wystarczy nam sił – 27
Trzy dni później siedzieliśmy już w poczekalni u lekarza. Udawałem, że nie widziałem przerażonego wzroku Val. Udawałem, że nie wiedziałem o tym, że każdej nocy ...
Trzy dni później siedzieliśmy już w poczekalni u lekarza. Udawałem, że nie widziałem przerażonego wzroku Val. Udawałem, że nie wiedziałem o tym, że każdej nocy ...
Powrót do domu przebiegał znacznie gorzej, niż podróż do Los Angeles. Finn po raz kolejny miał całą poobijaną twarz, a Jackson dalej ział ogniem. Na nic się zdały ...
Poleżałam na tym leżaku nawet dłużej niż godzinę i zabrałam się do hotelu. Im szybciej tam pójdę, tym lepiej. Zaraz zacznie gadać, że jakichś facetów tam podrywam ...
Przepatrzyliśmy z Valentiną jakiś tuzin mieszkań. Nie sądziłem, że jego wybór będzie tak skomplikowany. Ja zapewne wybrałbym od razu pierwsze, do którego zajrzeliśmy ...
~Vanessa~ Wróciłam do domu mojego brata. Jake mnie odwiózł i odprowadził prosto pod drzwi. - Wejdziesz?- spytałam gdy staliśmy przed wejściem. - Jestem trochę zmęczony ...
~Vanessa~ Dzień w pracy był nie dość, że bardzo długi to jeszcze męczący. Jedyne czego chciałam to gorącej kąpieli i chwili drzemki. Po mojej zmianie poszłam się ...
~Vanessa~ Dzień w pracy był bardzo spokojny. Było mało ludzi więc mogłam się wszystkiego na spokojnie nauczyć. Widziałam też, że ciocia była zadowolona z mojej pracy ...
Rozdział VII - Nie spodziewałem się akurat faceta w tym pokoju. Myślałem,że przyjechała z rodzicami na wakacje. - Naprawdę? Wybacz. A tu taka niespodzianka. Zapewne ...
Po śniadaniu zacząłem się nieco rozglądać za perkusistą na miejsce Finna. Było to dość trudne, ponieważ większość takich osób była już we własnych zespołach ...
Otworzyła oczy i pierwsze co ujrzała to szara zasłona prysznicowa. Wydawało się jej, że podłoga raz podnosi się, raz opada, a przecież efekt procentów musiał przez noc ...
Oczami Artura: - Powiedzmy, że przystanę na waszą propozycję - powiedział po dłuższej dyskusji, popijając drina, który był powiedzmy sobie szczerze - za naszą kasę ! ...
-To nie miało tak wyglądać.- głębokie westchniecie i spocone dłonie udowadniały, że kobieta nie wiedziała od czego zacząć. -Domyślam się… - prychnął z ironią ...
Po chwili wskoczyłem do wody. Podpłynąłem blisko spadającej wody. Jednak nadal jakaś część w środku, buntowała się. A może jednak to pułapka? Może zginę? Czasami ...
- Synku jak dobrze cie widzieć, super wyglądasz- powiedziała mama z szerokim uśmiechem i przytuliła Dylana. - Ciebie też mamo - Dlaczego nic mi nie powiedziałaś? ...