Miłosne - str 294

  • Dopóki wystarczy nam sił – 26

    Czy powinienem wybuchnąć radością, czy może przerażeniem? Czy w ogóle powinienem coś poczuć? Nie czułem nic. Patrzyłem na test ciążowy, który obracała w dłoniach i ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – 16

    Obudziłem się po paru godzinach, gdy już świtało. Podniosłem się z jękiem, czując ostry ból przenikający kręgosłup. Głowa łupała mnie niemiłosiernie, w dodatku ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – 14

    Parę dni później, przed nagraniami, wpadłem po Valentinę, bo mieliśmy jechać do studia razem. Myślałem, że będzie już gotowa, ale kiedy zapukałem, otworzyła mi ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – 13

    Nagrywanie nowych piosenek zajmowało nam teraz znaczną większość czasu. Znowu mogłem wdrożyć się w ten klimat zespołu, z jedną podstawową różnicą – teraz ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – o7

    Chyba dawno nie byłem tak podekscytowany. Valentina podała mi adres hotelu oraz swój numer pokoju – na szczęście był to inny hotel niż ten, w którym zatrzymała się ...

  • Tęsknię... Cz.21

    Myślałam, że mi się przywidziało bo to co zobaczyłam sprawiło, że odjęło mi mowę. Przede mną w sportowym stroju stał chłopak, którego doskonale znałam. Patrzył na ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – o5

    Nie widziałem się ani z Valentiną ani z Clarą przez następny tydzień. Zwyczajnie nie było ku temu okazji, a może po prostu chciałem odetchnąć od tego wszystkiego. Nagle ...

  • Niepokorna cz. 34

    „Cześć. Jest wtorek, pieprzone 17 marca. Ta kretynka przepiła już wszystko, po prostu ręce opadają. Jestem tylko ciekawa, ile teraz? Tydzień, dwa, trzy? KURWA!” ...

  • Tęsknię... Cz.11

    ~Vanessa~ Weszłam do domu i nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Myślałam, że może mi się coś przewidziało. W salonie stał Mike i może nie byłoby w tym nic dziwnego bo ...

  • Niepokorna cz. 32

    Kurde, mogłam przy okazji wyrzucić ten garnek – pomyślała. Nie była zadowolona, że będzie musiała znowu iść, nie chciała zostawiać matki samej. Co za dureń ...

  • Po horyzont - Część 8

    W południowym słońcu czarna sukienka zdawała się torturą dla Susan. Przeszły przez miasteczko do starej kamienicy, którą niedawno pomalowano na pomarańczowo. Dzieci ...