Miłosne - str 287

  • Empiria – rozdział 2

    Chyba zasnęłam. Obudziłam się przerażona, że minęło parę godzin, że Gavin zdążył już wrócić z pracy, zdążył odkryć, że powiedziałam rodzicom prawdę i że ...

  • Niepokorna cz. 32

    Kurde, mogłam przy okazji wyrzucić ten garnek – pomyślała. Nie była zadowolona, że będzie musiała znowu iść, nie chciała zostawiać matki samej. Co za dureń ...

  • "Boję się ... kiedy to zrozumiesz? " Cz.2

    , , Lecz jak masz żyć Gdy los nie daje szans, by W górę się wzbić Nie poda nikt dłoni Im obcy bólu smak, Gdy sięgają gwiazd A Ty... walczysz o każdy dzień, Każdą ...

  • "Twój dotyk rozpala" cz. 5

    Gdy wchodzę do domu, idę umyć ręce i przebieram się. Jestem głodna, w pracy nie miałam nawet za bardzo czasu by coś zjeść, ale muszę przecież zadzwonić do Claire ...

  • Spróbuj mi zaufać /5/

    Przez parę następnych dni wciąż wahałam się, czy któregoś wieczoru nie zaświecić moim nowym nabytkiem w okno Ryana, ale była to raczej chęć zwyczajnego zobaczenia go ...

  • Dziewczyna w dresach V

    Paweł: Hej :) Gabrysia: Hej :) Co tam? Paweł: Chciałem porozmawiać o wczorajszej imprezie. Gabrysia: Ten pocałunek był słodki, ale nie mogę z tobą być. Paweł: Dlaczego? ...

  • My horny boss | 12

    - On zasługuje na prawdę, Sel! - Alice mnie skarciła. - Alice, ja wiem, ale jego była narzeczona jest także w ciąży, chce żeby ułożył sobie z nią życie. - A ...

  • Nic w życiu nie ma za darmo. cz 6

    Zaparkowaliśmy pod domem było już po 24, ale z tego co widzę to u Sebastiana się świeci. Postanowiłam o tym teraz nie myśleć, Max patrzył na mnie tymi swoimi ślicznym ...

  • Love me like you do cz. 6

    Gdy się obudziła, na zegarze była 19:31. Czuła, że gorączka spadła – całe szczęście. Wstała do toalety, a gdy już z niej wracała, usłyszała z kuchni głos ...

  • She's the only one for me cz. 24

    Do willi Raniellich ktoś strasznie się dobijał, toteż Ann biegła do nich, ile sił. Mąż nie lubił, gdy długo się jej z tym schodziło. Gdy już otworzyła, okazało ...

  • Przystań. Rozdział 3.

    Sobotni poranek zapowiadał się ciekawie. Pogoda zachęcała aż do wybrania się nad jezioro. Wraz z Niną i jej chłopakiem już po jedenastej pakowaliśmy do bagażnika ...