Miłosne - str 237

  • Terapeutyczna Miłość cz. 5

    PIĄTEK Prawda. Aż taka głupia nie jestem by w imię jakiegoś przystojniaczka rzucać się z mostu czy odstawiać inne równie dramatyczne szopki. Owszem, skłamałabym ...

  • Niełatwa miłość. cz. 15

    Patrzyłam na śpiącego króla mojego serca. Spał już w moim łóżku, lekarz po dwóch dniach wypisał go ze szpitala pod warunkiem, że będzie dużo odpoczywać. Nie mogłam ...

  • STALKER • 14

    Odepchnęłam od siebie Justina i wyzywająco wierzchem dłoni wytarłam usta. Poprawiając swoją bluzkę, rzuciłam mu pogardliwe spojrzenie i otworzyłam drzwi aby jak ...

  • SPÓŹNIALSKA CZ.2

    Ustawiłam sobie budzik tak jak radziła Kasia na 5 rano, bo podobno ludzie i tak już są pod drzwiami szkoły i tylko czekają aż ktoś otworzy. Naprawdę nie rozumiem po co ...

  • Jedna chwila cz.16

    Siedziałam w moich czterech ścianach i płakałam, z przerwami na toaletę. Nic nie jadłam. Tylko kawa. Muszę coś zjeść, bo inaczej to się źle skończy dziś wieczorem ...

  • Jak pech to pech cz.10

    Minęły dwa tygodnie od kiedy jestem z Anią, jestem szczęśliwy jak nigdy. Kiedy wróciłem do pracy byłem bardzo mile zaskoczony, że cała moja praca była zrobiona i ...

  • Kim jestes ? cz.4

    Wszystko działało bez zarzutow. Czekam na atak. Na pewno będzie. Jestem pewna. W firmie jest cicho. Chłopaki w swoim gabinecie czuwają i podrasowuja znowu zabezpieczenia. Ian ...

  • NIgdy o Tobie nie zapomnę cz. 3

    Dłoń mężczyzny była ciepła i silna, całkowicie pasowała do faceta, który stał na przeciwko mnie i uważnie z niepokojem przeglądał się mojej twarzy. Chciałam coś ...

  • LOVE ME TENDER || 10

    Zapukałam cicho do drzwi i czekałam chwilę, ponieważ miałam nadzieję, że usłyszę ''proszę''. Nie chciałam wchodzić tak od razu, bo nie chciałam go ...

  • Nowy początek. Cz. 45

    Obudził mnie promienie słońca wpadające przez zasłonę do naszego pokoju, niebieskooki spał obok, jedna jego ręką była na moim brzuchu a druga miał pod głowa. Był ...

  • Nowe życie cz. 58

    Po jakże słodkim i uroczym teatrzyku wszyscy się rozeszli. Szliśmy w przyjemnej ciszy gdy nagle nad moją głową usłyszałam westchnienie. Spojrzałam w górę na Damiana ...