Pragnienie zemsty cz. I Mistyfikacja - prolog
Nie odrywał wzroku od trumny, którą nieśli przed nim akolici Enbirra*. Szedł wyprostowany, a jego twarz pozostawała bez wyrazu. Ignorował szepty plotkujących na temat ...
Nie odrywał wzroku od trumny, którą nieśli przed nim akolici Enbirra*. Szedł wyprostowany, a jego twarz pozostawała bez wyrazu. Ignorował szepty plotkujących na temat ...
Miłego czytania ;) W klubie głośno było od rozmów i śmiechów, tak rzadkich w obecnych czasach. Na parkiecie tańczyło wiele młodych osób w skąpych i gdzieniegdzie ...
Jego dzień zaczął się jak zwykle. Obudził się w podwodnej wiosce, zjadł śniadanie. Był radosny, w końcu ojciec miał go zabrać do kamieniołomu. Wioska wciąż rosła ...
Noc była ciemna i cicha, gdy Serafiel i ojciec Paweł przenosili martwe ciało kobiety przez zacienione ulice w kierunku cmentarza. Serce anioła było ciężkie od poczucia winy ...
W drodze powrotnej nie mogłam zebrać myśli. Dziewczyny rozmawiały o sobotnim wypadzie do „ MUSIC NIGHT CLUB". Stwierdziły, że skoro nie daję się wyciągnąć na ...
– Ta dziewczyna powinna tam zginąć. – Więc po co my się tak narażamy? – Popatrzył na nią. – Po prostu ich tam zostawmy. – Nie. – Pokręciła głową. – To nie ...
Mijały tygodnie, a anioł Serafiel stopniowo przyzwyczajał się do rozpasania i zwyczajów księdza Pawła. Hedonistyczny styl życia duchownego, niegdyś szokujący i ...
– Auuuuu – Omega ledwo powstrzymała jęk, powoli odzyskując już pełną świadomość. Wiedziała, że musi zachowywać się bardzo cicho, inaczej nie przeżyje tych dni. Z ...
Drzwi do izby otworzył trzydziestoletni mężczyzna. Odsunął się, umożliwiając im wejście do środka. Franz kazał mu stanąć pod ścianą, a Rudgar, rozglądając się ...
Odwróciła się gwałtownie. – Nareszcie się spotykamy… – powiedział, zdejmując hełm, tym samym ukazując niezwykle męskie rysy twarzy. Hrabina nie zdołała ukryć ...
Zastanawialiście się kiedyś nad tym, jak mogłoby wyglądać życie Syriusza, gdyby przenieść go w czasie? Co by się działo, gdyby nie został osadzony do Azkabanie, tylko ...
Skrzypiącymi schodami zmierzał ku ostatniemu piętru. Nazywali je „gabinetem”, ponieważ tylko Lord James, ich ojciec przebywał tam całe dnie, jednak oni nie mieli tam ...
Gdy świt przybył, po burzy prócz licznych kałuż i mokrej trawy nic nie zostało. Damian głośno oddychał w równym tempie, jego ciało szybko dochodziło do sprawności ...
Klara, oszołomiona intensywnością chwili, czuła, jak jej ciało i umysł stapiają się w jedno z tym, co Aleksander w niej wyzwalał. Jego dotyk był jak elektryczny impuls ...