Fantasy - str 63

  • Mur-Rozdział 11

    I znów los pokazał, że nawet najłatwiejsze zadanie może okazać się nielichym wyzwaniem. Praktycznie wróciłem do czasu ucieczki z Czarnego Rogu, aż dziw, że ...

  • Jej mały sługa cz. 4

    Po paru godzinach, gdy korytarze w budynku świeciły pustkami, usłyszałem gwałtowne wejście do szatni w której przebywałem. Była to Paulina. Wyciągnęła mnie z kryjówki ...

  • Strażnicy cienia III część 32

    – Nie chce mi się wierzyć, że ktoś śledził Mekela. Był w karocy, gdy do niej wsiadłam i nawet nie zauważyłam jego obecności. Był świetnym magiem i doskonałym ...

  • Nigdy więcej! - 1/7

    Kolejna godzina bez snu. Zerknęłam na kozetkę i dosłownie czułam zapach poduszki oraz miękki wkład przylegający do policzka. Zdjęłam okulary i przetarłam zmęczone ...

  • Mundo Misterioso cz.19

    W jednej chwili oderwaliśmy się od siebie, tata patrzył na nas widać było że cały w nerwach i po chwili zaczął krzyczeć. - Co tu się dzieje! Diana do jasnej cholery co ...

  • Strażnicy cienia część 40

    Wkrótce schwytany mężczyzna został skuty solidnymi kajdanami dostarczonymi przez Duraka. W między czasie Rudgar zakończył wstępne przesłuchanie w stajni i kazał ...

  • Strażnicy cienia III część 33

    – Postaraj się ubrać – powiedziała do narzeczonego. – Musimy przygotować się do drogi. – Zaraz – jęknął. – Wiesz, co to może być? – Mnóstwo różnych ...

  • Upadły-Rozdział 6

    Podróżowanie przez terytorium Heliosa było niebezpiecznym zajęciem, choć wygodnym. Liczne drogi i okolice bez bandytów sprzyjały wędrówce, jedynym zmartwieniem były ...

  • Przeklęta - 14 | Odsłona

    CZĘŚĆ DRUGA - WALKA Jason nie miał poważniejszych obrażeń, więc wypuścili go ze szpitala jeszcze tego samego dnia. Na szczęście nie uderzył się w głowę zbyt mocno ...

  • Okruchy przeznaczenia - Część 53

    Drobinki popiołu opadały na przemrożoną ziemię, z oddali dochodziły dźwięki wydawane przez potwory. Przysypany glebą i połamanymi gałęziami z początku nie miał ...

  • Mur-Część III-Rozdział 17

    Uciekliśmy z jednego piekła, by trafić do następnego. Musiałem nieźle zdenerwować Bogini, tak dawno nie miałem pod górkę. — Już nas opuszczasz Profesorze? Czyżby ...