Rewidowana stewardessa (miniaturka) cz. 3
Długo protestowałam, nie zgadzając się na zdjęcie spódnicy i żakietu. Jednak jego presja, jego natarczywy wzrok, powodowały, że stawałam się uległa. Wręcz bardzo mnie ...
Długo protestowałam, nie zgadzając się na zdjęcie spódnicy i żakietu. Jednak jego presja, jego natarczywy wzrok, powodowały, że stawałam się uległa. Wręcz bardzo mnie ...
Klara nie odpowiedziała słowami. Zamiast tego jej ciało zdawało się podjąć decyzję za nią. Jej dłoń, dotychczas zaciśnięta na stole, uniosła się i delikatnie ...
Historia w 100% prawdziwa, jest to moje pierwsze opowiadanie więc proszę o wyrozumiałość :) ! Śpiąc, będąc pogrążony w marzeniach usłyszałem okropnie irytujący mnie ...
Doktor oznajmił, że aby przeprowadzić dokładniejsze badanie, muszę zmienić pozycję, żeby mógł penetrować mnie głębiej… Posłusznie wypięłam się, opierając się ...
Co mam robić…??? Ulegle biorę do ust. - Wspaniale! Ssie mi panna przy nadziei… Tamtym też obciągałaś? Pewnie czekali w kolejce! Ja przynajmniej nie muszę czekać! ...
Małgorzata ostrożnie stawiała kroki na roztańczonej trawie, która pokrywała wzniesienie. W lewej dłoni niosła ulubione szpilki. Małą torebkę, Mistrz polecił jej ...
Jakże szybko popchnął mnie na leżankę. W trymiga rozłożył mi nogi i ulokował swego doktorskiego penisa w mojej pochwie! - Panie doktorze… jak pan może… w dodatku ...
Gdy wyszłam z klasy i paradowałam sobie po korytarzu na przerwie, zwrócił na mnie uwagę pan woźny. Mrugał na mnie tak, jakby przywoływał mnie do swojego kantorku ...
- Nadstaw cipy! Złap się za nią! Chcę to widzieć! Posłusznie wykonywałam polecenia pana doktora. Do tego jęczałam. - Ciekawy jestem, kto machnął ci tego bękarta? Co to ...
Miłego czytania ;-) - Cześć, seksiaku — powiedział Bucky, stając w drzwiach ich sypialni i opierając się nonszalancko o futrynę. Czytający dotąd książkę Steve ...
- Spotkałeś się z nią? - Tak - odpowiedziałem, z trudem powstrzymując uśmiech. - Jak było? Znał mnie na tyle długo, by nie liczyć na soczyste wyjaśnienia. Widział ...
Nie wytrzymałam. Tak bardzo stęskniłam się za moim najdłuższym opowiadaniem: „Polityka”, że musiałam do niego powrócić! Zainspirowała mnie nieśmiertelna Marylin ...
To dopiero moje drugie opowiadanie. Dziś zapowiadał się cudowny wieczór. Rodzice zostawili mnie na weekend - wyjechali w do swojego domku w górach a ja upierałam się, ze ...
To już ostatnie poprawki..muśnięcie szminką ust i skropienie się perfumami od stóp do głów..Spojrzałam w lustro.Obcisła, satynowa sukienka w kolorze pudrowego różu ...