Na przerwie - moja fantazja cz. 2
Wyobrażam sobie, jakie świństwa mówi mi do ucha napalony student! Co za gówniarz! Ale dlaczego tak mnie to podnieca, gdy słyszę, że od początku mnie pragnie… że chce ...
Wyobrażam sobie, jakie świństwa mówi mi do ucha napalony student! Co za gówniarz! Ale dlaczego tak mnie to podnieca, gdy słyszę, że od początku mnie pragnie… że chce ...
- Więc mówisz, żeś jest księżniczką? - zapytał tłusty oberżysta młodą niewiastę rasy elfów, przy okazji polerując blat, tak czy inaczej, brudną ścierką. - Tak! ...
Wyobrażam sobie, jak napastliwy student bezczelnie realizuje swoje marzenie „odkrycia tego co mam pod spódnicą”… W trymiga zadziera mi ją do góry… i… zsuwa ...
-Słabo...-wyjęczała po tym jak została wydymana w usta i udało jej się przełknąć resztki jego spermy. Widziała swoje odbicie w lustrze które było jednocześnie ...
- Och!!! Odkrył pan moje intymne… kobiece tajemnice… Widzi pan teraz, że ja bardzo lubię… ubóstwiam wręcz nosić koronkowe majteczki… - „A więc już wie, jakie ...
Łukasz już na nią czekał w czarnym BMW. Umówił się z nią na jednym z parkingów podziemnych galerii handlowej w centrum miasta. Był ubrany nie zbyt elegancko... Czarne ...
Sebastian leżał w łóżku, w zamyśleniu patrząc na gładki, biały sufit. Jego roztrzepane w nieładzie, blond kosmyki natarczywie zsuwały mu się na oczy. Nozdrza ...
Dzwoni komórka. Sięgam po nią. Patrzę – "Piotr dzwoni”. Odbieram. - Hej Marcin, organizuję dzisiaj grill o 18 u mnie na działce. Wpadniesz? - A kto będzie? - Ja ...
W końcu zabrał mi także welon… Chciał, żebym zdjęła majtki… ale nie zgodziłam się… Wtedy sam ściągnął je z pupy i zsunął do połowy ud… Stwierdził, że ...
W ramach wdzięczności Mam na imię Patryk i mam 17 lat. Pochodzę z dobrej rodziny, jestem jedynakiem. Mieszkam sam w dużym mieście, oddalonym o 70km od rodzinnej wsi ...
A jednak łajdakowi tego wszystkiego było mało! Moje zaangażowanie podczas obciągania poszło na marne. Zażądał, żebym rozłożyła się na plecach, uniosła wysoko nogi i ...
Jakże słodko być wielkoduszną Denerys. Najpierw sprzedaną Khalowi – władcy koczowników – Dhotraków. To on pozbawił mnie dziewictwa, w mało wyszukany sposób. Jak na ...
Ależ stanowczo brał mnie w posiadanie. Wbił się tak głęboko, że myślałam, że przebije mnie na wylot. Pchnięcia były ostre, wręcz dzikie, jakby chciał się na mnie ...
Feliks samotnie przemierzał zatłoczoną ulicę, z bólem przypominając sobie chwilę z ukochaną. Widząc tyle szczęśliwie zakochanych par, chciało mu się płakać i wyć ...
- Nareszcie są Święta - powiedziała z radością Danuta - Tak, też lubię święta - odpowiedziała jej schorowana mama Genowefa z którą Danuta dzieliła mieszkanie ...