Polityka cz. 73 - senator - atrybuty władzy
I znów nastąpiła zamiana ról… znów pan senatora miałam przed oczami… a pana asystenta… czułam… - Pani poseł… przyszła… niech pani ujmie me berło… me ...
I znów nastąpiła zamiana ról… znów pan senatora miałam przed oczami… a pana asystenta… czułam… - Pani poseł… przyszła… niech pani ujmie me berło… me ...
To retrospekcja. :) Lecz rozpisana nieco bardziej - moment gdy rozbieram się przed majstrem - i drżącymi rekami rozpinam bluzkę... - Panie Stanisławie, niech mnie pan ...
Andrew Boock Ambulans Marta stawiała ostrożnie stopy na zniszczonym poboczu drogi prowadzącej do jej domu. W duchu przeklinała rodziców, że wyprowadzili się z centrum na ...
Dzień jak co dzień, Wrocilam do domu zmęczona, rzuciłam torbe w kąt a Mama odrazu z przesłuchaniem - Jak było Coreczko? - Spoko. i poszlam do siebie. Marzylam tylko o tym ...
Tak się wstydliwie złożyło, że gdy jestem nagabywana przez sąsiadki o to, kto zmajstrował mi dzidziusia, mogę się jedynie rumienić i spuszczać głowę… Czasem ...
Zapraszam na epizod dwunasty, kontynuujący wątek odrzuconych opowiadań. *** ROZDZIAŁ 12/30 – Letnie morderstwo maszyną do pisania * To był jednak dopiero początek ...
Ktoś natarczywie dobijał się do drzwi. Pies od razu pobiegł do przedpokoju. A ja nadal stałam jak jakaś idiotka i starałam się zrozumieć co się przed chwilą stało. Czy ...
Od dłuższego czasu po głowie mi chodziło, aby napisać opowiadanie związane z transformers, z filmu.. Taka romantyczka, jak ja musi mieć swoje fantazje, prawda? A oto jedna ...
Ana jęczała głośno. Krzyczała coś po hiszpańsku. Nagle odwróciła się i powiedziała, swoim śmiesznie brzmiącym angielskim: "Może zerżnąłbyś mnie w końcu” ...
Zaczęło się od niewinnego spojrzenia w komunikacji miejskiej. Wracałem wtedy bardzo zmęczony z pracy. Prawie już przysypiałem, gdy nagle na przedostatnim przystanku ...
Na miejscu spełniają się wszystkie moje najczarniejsze przypuszczenia. Moja cześć niewieścia kompletnie runęła w gruzach. Rzeczywiście musiałam sypiać ze wszystkimi. Po ...
Jęczałam wniebogłosy. Oto taki nerd, do tej pory prawiczek, dmucha mnie jak dziwkę… Dałam mu! Ja, taka porządna, niedosięgła, leżę pod tym młokosem i przyjmuję ...
PALERMO 1960 Przeraźliwy upał, który przez cały dzień dawał się wszystkim we znaki, powoli zaczynał ustępować. Dochodziła godzina 18. Sycylijskie słońce powoli ...
Wiedziałam, że kiedyś przyjdzie na to czas. Co mam na myśli? Dopadły mnie nurtujące i bardzo męczące myśli, które nie pozwalają mi się skupić nawet na tym, by trafić ...