RYŚ-PROLOG
Ryszard wyciągnął się na bambusowym łożu, tuż obok swojej afrykańskiej księżniczki. Popatrzył na krzyż na swoich piersiach, który dostał od ojca Tadeusza przed ...
Ryszard wyciągnął się na bambusowym łożu, tuż obok swojej afrykańskiej księżniczki. Popatrzył na krzyż na swoich piersiach, który dostał od ojca Tadeusza przed ...
Profesorka z sioła wśród lasów Bała się tak okrutnych dryblasów. -Wiem, że macie ochotę, Lecz oszczędźcie mą cnotę, ..................................................
Rozochocony zająco-królik wielkanocny stał się tak śmiały, że zasadził w mej wilgotnej bruździe swą, tak wielką marchewę!!! Nie zważał, że to dopiero Wielkanoc! ...
Impreza, skromna domówka, alkohol, zajebiści ludzie, tam się poznali. Ona w szczęśliwym związku, naprawdę dobrze im się układało. On kompletnie pijany, mimo to ...
Wstałem rano i znów ta myśl. Jak pomóc rodzicom? Jak zarobić żeby choć troszkę ulżyć rodzinie? Ubrałem się i zjadłem śniadanie, myślałem cały czas jak pomóc ...
Próbowała przeszkadzać w rozpinaniu bluzki, ale robiła to zbyt słabo. Wkrótce oczom mężczyzny ukazał się biust opięty koronkowym stanikiem. Kobieta teatralnie ...
Po wysączeniu zaledwie kilku łyków, poczułam się jakoś dziwnie, jakbym gdzieś odlatywała… Wydało mi się, że jestem jakaś rozdwojona… Sukienka jakby podwinęła ...
Duże... a do tego delikatnie sterczące sutki. - Cudne są te twoje jabłuszka… co tam jabłuszka! Dynie! - Marta zawsze była dumna ze swego atrybutu kobiecości. Uwielbiała ...
Wreszcie znalazł się w połowie drogi. Wiedział, że teraz już dopnie swego. Naparł z całej siły. Miał tylko jeden cel: wbić się w nią do samego końca. Wykonał ...
Moje biadolenie, jaką to jestem bezbronną kobietką, przyniosło jedyny możliwy skutek. Pan kierownik natychmiast, bez wahania, zaczął mnie napastować!!! Cóż z tego, że ...
Po każdym pchnięciu Marta głęboko i głośno wzdychała. Demonstrowała jak bardzo to przeżywa, jak mocno czuje jego pchnięcia. – Oooochhh! Aaaachhh! Mężczyznę tak to ...
Scarlett On nawet nie wie, że istnieję. Spoglądam na niego ukradkiem na sam koniec sali wykładowej. Tak proszę państwa... Justin, mój wykładowca. Jestem w nim zakochana od ...
„Należy się taką damulkę porządnie wyobracać! Ciasną dziurkę trza elegancko przepchać, żeby paniusia wracała do domu z rozepchaną kuciapką.” - Paniusiu… ja ...
Jest późna wieczór. Nie mogę spać więc wychodzę, aby przejść się po plaży. Jest ciepło, dlatego zakładam krótkie spodenki i zwiewną bluzeczkę. Idę zamyślona i ...
– Boże… Zenku… ależ ty jesteś dziki… niemiłosierny… Schlebiało mu to. Nadal działał jak w transie, pompował jak szalony. - Ależ mnie mocno penetrujesz… jutro ...