Wolność cz. 2
Minął już miesiąc mojej samotnej wolności w Gdańsku. Wolne Miasto, Wolna Ja.. Wszystko do siebie pasowało. Zauważyłam nawet pewne plusy mieszkania z dala od rodziny- nikt ...
Minął już miesiąc mojej samotnej wolności w Gdańsku. Wolne Miasto, Wolna Ja.. Wszystko do siebie pasowało. Zauważyłam nawet pewne plusy mieszkania z dala od rodziny- nikt ...
Zapraszam na epizod szesnasty, w którym będzie działo się naprawdę sporo: nadejdzie jesień, zaczną się schadzki kochanków, a przede wszystkim główna bohaterka ...
Pokłóciliśmy się właściwie sam nie wiem o co. Od słowa do słowa rosła w nas agresja, a wyrzucane słowa coraz to ostrzej przecinały gęste powietrze w kuchni. - Może ty ...
'Boże, znowu się zepsuł!'- pomyślałam, gdy tylko weszłam do domu po całym dniu pracy i usłyszałam jak znów coś kapie. Cholerny kran! Niewiele myśląc ...
Jego członek prężył się jak włócznia. Przecież, jeszcze niedawno poddany był tak morderczemu obciążeniu! Jeśli udźwignął napełnione wiadro, to do czego jeszcze ...
.... Ona wciąż mocno swoimi pięknymi udami ściskała moją głowę, tak mocno, że nic nie słyszałem, gdyż uszy miałem też nimi zakryte. W końcu brakowało mi powietrza ...
Klara, oszołomiona intensywnością chwili, czuła, jak jej ciało i umysł stapiają się w jedno z tym, co Aleksander w niej wyzwalał. Jego dotyk był jak elektryczny impuls ...
…ujrzałem Cię gdy stałaś blisko tak… pochylona na krawędzi balkonu, przy poręczy spoglądałaś na pogrążające się w mrok miasto… rozświetlone neonami ...
Właśnie dostałam awans i podwyżkę. Byłam tym strasznie podekscytowana, a duma i energia aż mnie rozpierała. Wychodząc z biura już knułam jak to uczcić więc ...
To opowiadanie wypłynęło z mojego zainteresowania tematyką yaoi. Napisałam je, bo chciałam spróbować czegoś zupełnie odmiennego, co będzie z całkowicie innej bajki ...
Patrzyłam przez okno, jak Nathan wsiada do samochodu i odjeżdża. Zdążyłam tylko spisać jego numer rejestracyjny – i już go nie było. Byłam niezadowolona. Wściekła ...
Słyszał, że na wieś przeprowadziła się niedawno, z powodu choroby matki. Ludzie chwalili ją za to poświęcenie. Jadzia też wychwalała siostrzenicę: a to, że była ...
Zabrawszy rzeczy pozostawione na dachu, wrócił do pokoju szefa. Efekty tabletek powoli ustępowały. Wiedział, że nie będzie musiał długo czekać nim wystąpią skutki ...
Amis. Amis jest przy mnie i mówi. Ma taki łagodny i ciepły głos. Uniosłam powoli głowę do góry. Ujrzałam jego oczy. Zmartwione. Nie chciałam żeby się martwił, a ...