Wielkanoc. Marta i strażacy. (Wersja ilustrowana cz. 1)
(Tu znacznie przerabiam stare opowiadanie, no i przede wszystkim dodaję ekscytujące fotki :)) Tradycja zgodnie z którą strażacy polewają domy w lany poniedziałek, sięgała ...
(Tu znacznie przerabiam stare opowiadanie, no i przede wszystkim dodaję ekscytujące fotki :)) Tradycja zgodnie z którą strażacy polewają domy w lany poniedziałek, sięgała ...
Zeszliśmy po cichu po schodach do salonu. Na ławie stała flaszka wódki i coś do popicia. Szybko zaczęliśmy z Ewą uzupełniać spalony podczas ruchania alkohol. W ...
A więc to stringi! Ależ wrzynają się w jej boską pupę! Otworzył gębę i jak zamurowany zastygł, a Marta nadal powoli posuwała się w dół, więc wkrótce jej tyłek ...
Byłam załamana trudami kampanii… te dziwne sny, ta przygoda z policjantem… Uznałam, że to może dramatycznie wpłynąć na moje zdrowie i powinnam się przebadać. Pan ...
Musiałam to zrobić… musiałam wyjąć mu ze spodni… a następnie… objąć go ustami… Co za uczucie! Poleruję jego pałkę na jego żądanie… moja szminka rozmazuje ...
Był ciemny i mokry jesienny wieczór, po pracy postanowiłem zrelaksować się w barze przy piwku lub drinku. Ostatnio miałem sporo pracy i sporo różnych spraw na głowie ...
Obudziłam się całkiem mokra i przez dłuższą chwilę nie mogłam się odnaleźć. Było całkiem ciemno, a ja leżałam w dużym łóżku, przykryta jedynie prześcieradłem ...
Łzy rozmazały cały świat wokół ciebie, aż wszystko zniknęło… Zostałaś tylko ty, i przerażająco silny ból w twojej klatce piersiowej. Nagle poczułaś miłe ciepło ...
W styczniu 1968 roku nareszcie dostałem urlop w zimie. Szef nigdy nie chciał się zgodzić na mój wyjazd poza letnimi wakacjami, kiedy to zamykał firmę na dwa tygodnie, w ...
Tak bardzo ją konsternowało to, że On może mieć każdą kobietę, jaką zapragnie. Dlaczego zatem tak często jej myśli - napędzane niewidzialnym, tajemniczym wichrem ...
Jestem szczurem, tak szczurem, i do tego korporacyjnym szczurem. Siedzę całymi dniami w swojej ciasnej norce, tracąc większość czasu na to by inne szczury mnie z niej nie ...
Długo nie muszę czekać na realizację gróźb pana profesora. Zostaję popchnięta na profesorskie biurko… A więc to na nim odbędzie się ma katorga… smaganie mojej ...
Jakże często wyobrażam sobie, że jestem tanią cichodajką. Po powrocie z pracy przebieram się w najbardziej "dziwkarskie" kreacje. Paraduję po pokoju, kręcąc ...
Wyobraź sobie, że... ...spotykamy się przypadkiem w klubie. Każde z nas jest ze znajomymi... nie znamy się. Każde z nas bawi w swoim towarzystwie. Po jakimś czasie spotkamy ...