Czas grozy 9
Giermek wiedział, że nie musi się spieszyć. Powoli wycofywał się, po czym powoli napierał. Delektowal się ciasnością „świątyni”, w której grasował jego ...
Giermek wiedział, że nie musi się spieszyć. Powoli wycofywał się, po czym powoli napierał. Delektowal się ciasnością „świątyni”, w której grasował jego ...
Dziura w pamięci Obudziłem się około godziny piątej nad ranem, bo zrobił się chłodno. Wstałem, podszedłem do okna i wyciągnąłem lewa rękę by chwycić klamkę, ale ...
... Pomimo tego że strasznie podniecał nas widok nagiej blond pięknośći, postanowiliśmy że lepiej będzie wyglądać w swoich dziwkarskich czarnych kozakach. Kazaliśmy jej ...
W naszą rocznicę ślubu postanowiliśmy wybrać się z moją piękną żoną na kolację do nastrojowej restauracji. Ola założyła czerwoną zwiewną sukienkę przed kolano z ...
Marta miała wrażenie, że o jej spotkaniu z Zenonem wieś dowiedziała się lotem błyskawicy. Dodajmy, konserwatywna wieś. Czuła na sobie jakby baczny wzro sąsiadek i ...
Jak ja nie miałam go ciągle dość? A i on chyba mnie też? Kochaliśmy się właściwie przy każdej możliwej okazji. Nawet w zimnym Bałtyku, na plaży czy w drodze na nią ...
- Cześć! – przywitał się nagle ze mną ciemnowłosy chłopak. - Cześć… - odpowiedziałam nieco zaskoczona, wchodząc na backstage w dniu koncertu. Nie spodziewałam się ...
Zapraszam na finał *** ROZDZIAŁ 5/7 – ”Pani w czerni, czyli spotkanie na najwyższym szczeblu” * Wysiadam z windy na jednym z ostatnich pięter obłożonego błękitnym ...
Niezłe historie! U nas w robocie była podobna Maja. Może nie taka wyuzdana. Przyszła do pracy w sekretariacie i kumpel z firmy, która z nami współpracowała zaczął ...
Właśnie wybieram się do cioci Jadzi na imieniny. Oczywiście muszę być maksymalnie elegancka, ciocia nie dość, że jest konserwatywna, to zawsze chwali się mną przed ...
Przez kilka następnych dni rzucałam się w wir pracy. Posprzątałam mieszkanie, a nawet umyłam okna. Starałam się nie myśleć o tym, że to na prawdę koniec i po prostu ...
Jak wspominałam już, długa spódnica, jest jednak dość obcisła. Porządnie uwypukla kształt mojej pupy, czy jakby to zapewne określił pan Władeczek… - zadka! No ...
Wstała ze mnie. Wykaszlałem całą wodę. Pragnąłem, by to wreszcie się skończyło. Ona jednak usiadła z powrotem na parę minut. I tak powtarzała kilkanaście razy. Mam w ...
Andrzej to mój mąż, krótko po ślubie ustaliliśmy że od maja do września przez 10 dni każdego miesiąca mąż mną rządzi.Wpadliśmy na to przeczytaniu jakiejś książki ...