Erotyczne - str 282

  • Niewolnica swego Pana cz. 2

    Nie wiem czy opowiadanie nie jest zbyt ostre.Piszcie co wam się podobało i co mógłbym poprawić. Z góry przepraszam za ewentualne literówki i błędy w składni których nie ...

  • EWA - spotkanie

    Znał ją lepiej niż większość jej realnych znajomych. Kilka miesięcy wirtualnej znajomości. Kilkanaście rozmów telefonicznych i wiele godzin wspólnego czatowania ...

  • Wielkie lanie 2.

    Czerwona czy zielona? Chyba zielona ma większą szansę wpaść. Odchyliłam się od stołu i jeszcze raz przyjrzałam się dokładnie. Wzięłam głębokich oddech i uderzyłam ...

  • AFTER PAIN Rozdział 2

    Chwyciłeś mocno za długie, lśniące, kruczoczarne włosy, dyszałeś ciężko nad jej karkiem, raz za razem coraz głębiej penetrując jej ciasne wnętrze, ledwo się tam ...

  • Moje życie erotyczne 3

    Zanim przejdę do wieczoru, jeszcze jedna ciekawostka. Jak to na obozie nad jeziorem chodziliśmy na plażę. Dla tych którzy nie byli na publicznych plażach w Niemczech taka ...

  • Seks z urzędu 1

    Są tacy, którzy uważają że jak w życiu się rypie po całości, to znaczy ze zbliża się przesilenie, albo jak kto woli, dno, od którego będzie się można odbić ...

  • Wyznanie (1)

    Robert widzę że czas na kompletną szczerość. Nie chciałam żeby do tego kiedykolwiek doszło, ale teraz widzę że bez tego się nie obejdzie. Robię to tylko dlatego że ...

  • Nieznajomy pan z wodociągów.

    Siedziałam sama w domu, gdy nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Byłam przeziębiona, leżałam cały czas w łóżku w samej bieliźnie. Narzuciłam więc tylko podomkę i ...

  • Moja szalona rodzinka

    Prolog Nasz dom jest bardzo duży, ma aż trzy piętra. Na samym dole znajduje się jadalnia i sypialnia rodziców. Na drugim piętrze jest mój pokój, który przez ścianę ...

  • Wakacje by Jack Bean cz.2

    Hotel był jednym z większego szeregu podobnych mu hoteli leżących wzdłuż brzegu morza. Przyjemny, nowoczesny bez większych ekstrawagancji, ale jednocześnie doskonale ...

  • Panna w ciąży na randkę cz. 4

    Nie tylko podwinął kieckę do góry… także zsunął ją z mojego biustu… Komplementował moje „bimbały”. Ujął je, zaczął pieścić i ściskać, aż nie mogłam ...