Lipcowy rejs cz. II
Po wieczornej kąpieli wrócili na pokład „Aretuzy”. Janek zapalił światło w kabinie. Założyli pidżamy i usiedli w mesie przy gorącej herbacie. Milczeli. Każde z nich ...
Po wieczornej kąpieli wrócili na pokład „Aretuzy”. Janek zapalił światło w kabinie. Założyli pidżamy i usiedli w mesie przy gorącej herbacie. Milczeli. Każde z nich ...
- To może mały zakładzik? - zaproponowałam tajemniczo, odkładając widelec na talerz i patrząc Kacprowi głęboko w rozbawione oczy. Mijał właśnie jeden z ciepłych ...
Obiecane dla Was, pozdrawiam :) ! ************** Wszyscy patrzyliśmy na siebie w kompletnej ciszy. Nie potrafiłam rozgryźć o co w tym do cholery chodzi. -Dobra, to kto mi to ...
Nauczycielka drży. Domyśla się jak działa na turystę widok jej zsuniętych z tyłka koronkowych majtek... jak działa widok jej cipki... Nie pomyliła się. Janek myśli ...
Wakacyjna Przygoda Cz.5 (Witam wszystkich czytelników. Widzę, że opowiadania cieszą się jakimś tam zainteresowaniem. Nie mam twardo wyznaczonej inwencji twórczej ani ...
Drodzy czytelnicy. Przygotowałem dla was krótkie streszczenie, które będę uzupełniał w miare pojawiania się kolejnych części. Wiem, że moje opowiadania są długie, nie ...
Kempingowy seks 2. Madzia. - Och widzę, ze nieźle wam poszło chłopacy – wyraził słowami to co widział naocznie. - Nie rozumiem – Ola stanęła przed ojcem i spojrzała ...
Chwilowy bezwład nie trwał długo. Ciało kobiety drgnęło. Postawiła stopy z powrotem na posadzce. Odzyskała równowagę. Próbowała pozbierać myśli. Miała nadzieję ...
Kinga ocknęła się czując w swojej cipce rozpierającego ją penisa i pulsujący ból, jej krzyk podczas osiągnięcia orgazmu i w tym samym momencie niewyobrażalny ból ...
Gabriel Jak co trzy tygodnie wybrałem się do fryzjera na ogóle uporządkowanie czupryny. Salonik, który niedawno zacząłem odwiedzać, był co prawda niewielki, ale dzięki ...
Pochłaniała cipką moją męskość, łapiąc głośno oddechem morskie, letnie powietrze. Miała rozchylone uda, które eksponowały goszczącego rubasznie w jej kobiecości ...
To były niesamowite dwa tygodnie. Przynajmniej Kaśka tak je zapamiętała. Tydzień obozu minął im z zawrotną szybkością, ale postanowili nie kończyć jeszcze wakacji. W ...
Wracaliśmy z targu obładowani jak wielbłądy. Widać pani Krystyna przezornie stwierdziła, że wykorzysta darmową siłę juczną, i zapełni lodówkę na bity tydzień. W ...
Wydarzyło się to kilka lat temu podczas "Obozu dal dzieci i młodzieży" na Węgrzech. Miałem wtedy 17 lat i starałem się poderwać panienkę z mojego osiedla ...