Wakacje z kuzynostwem cz.3
Nastał kolejny gorący dzień. Niestety jako, że była niedziela rodzice byli w domu. Myślałem, że dziś nic ciekawego się nie stanie. Kuzynostwo jeszcze spało. Ja wciąż ...
Nastał kolejny gorący dzień. Niestety jako, że była niedziela rodzice byli w domu. Myślałem, że dziś nic ciekawego się nie stanie. Kuzynostwo jeszcze spało. Ja wciąż ...
Kucyki... Dwa mysie ogonki. Biała sukienka bez rękawów, z falbanką na dole. Zdecydowanie za krótka. Na sporych, zbyt wcześnie wykiełkowanych piersiach, widnieje zarys ...
Po powrocie do ośrodka poszedłem do swojego pokoju, wziąłem szybki prysznic i udałem się na kolacje. Na kolacji byli moi rodzice, pani Edyta z mężem Mirkiem, ja i Marta ...
Nie potrafiła zrozumieć, dlaczego to akurat TEN facet. Dlaczego to akurat na jego widok robi się taka mokra… Nie był przystojny. Wyglądał jakby dopiero co wyszedł z ...
Miała już wszystkiego dosyć. Ile w końcu można znieść? Śmierć rodziców, którzy zginęli w wypadku, odejście ukochanego, kiedy okazało się, że ma tylko niską rentę ...
Obudziłem się. A może raczej ktoś mnie obudził. Ona była szalona, ale nie chciałem by przestawała. Będę udawał, że śpię dalej, pomyślałem. Raz, za razem ...
Sama siebie już kompletnie nie rozumiała. Chciała go! Tak cholernie chciała go poczuć znów gdzieś głęboko w sobie by w końcu ugasił to nieznośne mrowienie w brzuchu ...
Mam na imię Mateusz, obecnie 28 lat, opowiem wam dziś historię, która zdarzyła się kilka lat temu... Obiektem tego opowiadania jest moja ciocia, Magda, obecnie 43 letnia ...
Jeśli ktoś by mnie wówczas zapytał, co kierowało anielskim ciałem, odpowiedziałabym wprost, że nie mam bladego pojęcia. Zdjęta przerażeniem, iż wszystkie plany ...
Czekałem na tę noc od dawna, Anka zresztą też. Wielokrotnie rozbudzaliśmy wodze naszych fantazji planując co się wydarzy i jak potoczy. Wreszcie nadszedł ten upragniony ...
- Nie podoba? No to zobaczysz, że teraz ci się spodoba! Bo tak się składa, że teraz jest moja kolejka! Marta leżała na tylnym siedzeniu, z rozchyloną spódnicą i udami ...
Od trzech tygodni tropiono ich niby łowną zwierzynę. Wysłannicy Zakonu deptali im po piętach, doganiając z każdą chwilą. Laima poprosiła Aktora, aby ją zostawił ...
Wychodzili od Ewy śmiejąc się i przepychając na wąskiej klatce schodowej. Od dramatycznych wydarzeń upłynęło kilka dni i pozwoliło im oswoić się z rzeczywistością ...
Sen nie nadchodzi. Całodniowe zmęczenie rozpłynęło się pozostawiając po sobie Pragnienie. Dręczące, nienazwane, obezwładniające. Płynące gdzieś z trzewi ...