Moja Ewa cz.24
Właśnie usiedliśmy do kolacji ,gdy usłyszeliśmy samochód teściów wjeżdżający na podwórko.Ja siedziałem w szortach a Ewa w koszulce na ramiączkach i stringach ...
Właśnie usiedliśmy do kolacji ,gdy usłyszeliśmy samochód teściów wjeżdżający na podwórko.Ja siedziałem w szortach a Ewa w koszulce na ramiączkach i stringach ...
Cz.8 -Podaj rękę –zbliżyła się bardziej Romek powoli jak by ważyła tonę , unosił rękę . Gosia chwyciła za nią , potrząsnęła dwa razy . Odwróciła się do mnie i ...
Poranne mgły snuły się jeszcze po przydrożnych rowach i łąkach, kiedy Waldek wysadził ją na parkingu. Wzdrygnęła się po wyjściu z ciepłego samochodu. Kusa kurteczka ...
Na jego widok wstała. Podszedł do niej uśmiechając się. Była raczej drobna, kruczoczarne włosy spływały na jej policzki, częściowo przesłaniały jej twarz. Była boso ...
Nie mogłem uwierzyć. Zdałem na medycynę. Marzenia się spełniają. Tabun dziewczyn i chłopaków razem ze mną. Młodzi, zdolni. A ja między nimi, wchodzący w dorosłe ...
JUŻ TAK ZMIERZAŁA AKCJA, ALE TO BYŁA UBOŻSZA WERSJA Wydawało się, że zostawią ją już w spokoju, wszak już tak wiele przeszła... Patrzyli, jak podnosi się z ...
Moją chrzestną jest koleżanka mojej mamy. Wcześniej nie znałem jej, bo gdy byłem mały, to ona wyprowadziła się na wybrzeże. Ostatnio widziałem ją przed paroma laty ...
Czas mija nieubłaganie, wkrótce kończe liceum i zaczne studia. Rodzice są ze mnie dumni, że mam dobre oceny, ale gdyby wiedzieli jaka jestem nie chcieliby mnie znać. Jak ...
Rozkoszny, głośny jęk Beaty wypełnił cały dom. Marek doskonale wiedział, że jego żona będzie zachwycona takim obrotem sprawy. Od dawna uprawiali seks analny czerpiąc z ...
Wakacyjna Przygoda Cz.4 Wiktoria spała bardzo długo. Zasnęła na kanapie około południa. Teraz było już późno. Słońce dawno zaszło. Czuła się okropnie. Jej policzki ...
- Wzywałeś mnie, ojcze? - Tak, córko. Musimy porozmawiać o ważnych sprawach. - O jakich właściwie? Może o tym, kiedy wreszcie poślubię Masynissę? - O tym też, ale ...
Półtora dnia później. Podniosła głowę, słysząc przekręcany w drzwiach zamek. Była zmęczona, wściekła i głodna. Po chwili stanął w drzwiach. jak zwykle w swoim ...
Laura szybko opuściła spódnicę i doprowadziła się do porządku. Rozległo się ponownie pukanie. Igor puścił kobietę i ruszył do biurka. Usiadł w fotelu i przemówił ...
Nikt nie fatygował się by dać mi szaty, nagi tak jak stałem prowadzono mnie znów po schodach na górę do komnaty Pana. Strażnicy nie patyczkowali się ze mną, a mi coraz ...