Spojrzałam na szefa , wyglądał że ma już dość . Ściągnęłam z niego Beatę i ubrałam w szlafrok .Wzięłam jej ubranie oraz rękę i poszłam do drugiego mieszkania . Oddałam mu dziewczynę z instrukcją obsługi , w którą początkowo nie chciał wierzyć . Gdy zaczął rżnąć dziewczynę w lot zrozumiał . Zostawiłam ich więc samych i wróciłam do siebie .Adam siedział na fotelu i popijał sok , na mój widok zapytał :
-co z nią zrobiłaś
-Odstawiłam od otrzeźwienia –odpowiedziałam siadając i zapytałam-kasę dla mnie masz ?
Rozejrzał się , sięgnął po marynarkę , wyjął z kieszeni plik banknotów i rzucił mi .Przeliczyłam i odłożyłam , wtedy rzucił jeszcze jeden .
-a to za co –zapytałam licząc
-za ciebie –odparł i się uśmiechną
-a dasz radę ? –zapytałam , ściągając szlafrok i majtki
-za chwilkę –odpowiedział
Pomyślałam a co mi tam , wstałam podeszłam do łóżka ,usiadłam w rozkroku .Wzięłam wibrator i przymierzyłam do szparki , wolno zaczęłam go wsuwać .Cudownie mnie rozpychał , otworzyłam buzie i spojrzałam na szefa , też miał otwartą .Dojechałam do końca i włączyłam wibrację .Aby mu podnieść ciśnienie powiedziałam :
-Może mi nie będziesz potrzebny –uśmiechnęłam się do niego szeroko .
Ambicja to potężny motywator , wstał podszedł do mnie , przystawił mi sflaczałego fiuta pod nos.
Wsunęłam go całego , ssąc i obracając językiem , usztywniłam go szybciutko . Pozbyłam się wibratora , wypięłam się ładnie na pieska . Wszedł we mnie jak w masło i rozbujał moje cycki posuwaniem . Po chwili za nie złapał i ugniatał . Całości dopełniało klaskanie o mój tyłek .
Skupiłam się na własnych doznaniach , żadnych oznak zbliżającego się orgazmu . Pomyślałam że trochę się wspomogę , położyłam paluszek na łechtaczkę i od razu się poprawiło .
Po następnych dwóch minutach Adam zaczął sapać , mi też niewiele brakowało . Tak że pierwszy raz kończyliśmy razem . Orgazm pozbawił mnie na chwilkę świadomości ale wróciłam zaraz .
Leżeliśmy koło siebie , szef dyszał ciężko , mi puls powoli się stabilizował . Po kilku minutach wstałam i poszłam się wykąpać . Prysznic dodatkowo pozwolił mi się odprężyć . Wróciłam do niego rześka i rozluźniona , szef ubierał się do wyjścia .Usiadłam pytając :
-I jak zadowolony
-a tak , bardzo chciałem przelecieć tą cizię –powiedział ubierając koszulę , po czym dodał –przy okazji i ty się nawinęłaś .
Wzruszyłam ramionami popijając sok .Podszedł , cmoknął mnie w policzek i wyszedł .
Spojrzałam na zegarek , pomyślałam że dam im jeszcze godzinę . Ubrałam się , posprzątałam i po godzinie poszłam do drugiego mieszkania .
Siedzieli oboje przy stole , trzymając się za ręce .Beata wstała , podeszła i rzuciła mi się na szyję .
-Anka ale jestem szczęśliwa , myślałam że nigdy się nie otworze na sex , po za tym Marco mnie kocha –wyrzuciła z siebie jednym tchem
-cieszę się -odpowiedziałam i odkleiłam ją od siebie i zwróciłam się do Marco po włosku:
- jesteś mi winien przysługę , pamiętaj .
-będę pamiętał –podniósł jedną rękę a drugą położył na piersi
-Nie możecie tu nocować , rano wraca właściciel –powtórzyłam w obu językach
Po 10 minutach pożegnali się i wyszli , posprzątałam , nakarmiłam kota i wróciłam do siebie .
Po jakiejś godzinie przyszedł mailem link do filmu. Odpaliłam go na telewizorze , jakość była HD .
Kamer musiało być kilka bo ujęcia z każdej strony , 40 min bicia konia przez wroga , miodzio .
Zadzwoniłam do kumpeli z gratulacjami , usłyszałam że linki rozsyła komu się da .
Następnego dnia postanowiłam zrobić coś dla zdrowia i wybrałam się na basen .
Gdy weszłam do holu , naprzeciw mnie szła ruda dziewczyna im bliżej siebie byłyśmy to szłyśmy wolniej. Gdy się poznałyśmy nastąpił obustronny pisk i rzuciłyśmy się sobie w ramiona .
Znajome ze studiów , 3 lata w tym samym akademiku , dziesiątki wspólnych imprez . Znałyśmy się jak łyse konie .
-Anka przecież miałaś być na śląsku słyszałam –powiedziała Kasia moja przyjaciółka
-A ty pierdoło miałaś wyjechać do Poznania tak słyszałam –powiedziałam śmiejąc się
-tak ludzie głupoty powtarzają , ale chodźmy gdzieś na kawę pogadamy , rety ja cię ze 3 lata nie widziałam .
-tu w okolicy nie ma żadnej kawiarni -powiedziałam
-choć –pociągnęła mnie za sobą –mam tu auto –wskazała na parking.
Miała czerwone audi TTs , byłam nim zachwycona , ale ona powiedziała że jej koleżanka ma lepszego TTSa .Zawiozła nas pod bardzo drogą knajpę , więc się zreflektowałam :
-słuchaj , ja się wybierałam na pływalnie , nie mam kasy ze sobą .
-czasy studenckiej biedy już minęły –roześmiała się , zagarnęłam mnie ręką i poszłyśmy do drzwi.
Wymieniałyśmy informacje długo , tematów do omówienia zaczynało brakować grubo po obiedzie .
Zwróciłam uwagę na jej skórę i nie mogłam z niej wydębić jakich używa kosmetyków .
Potem opowiedziałam jej o afrodyzjaku i pokazałam film . Kaśka połknęła przynętę głęboko .
Wypytała mnie dokładnie o wszystko , powiedziałam jej wszystko z wyjątkiem , skąd to mam .
Postawiłam warunek ,mój towar za jej kosmetyki. Wzięła swój telefon i dzwoniła kilka minut .
Potem uregulowała rachunek i wyszłyśmy do auta .
Celem okazał się ładny stary dom , w dzielnicy willowej . Na podjeździe stało podobne auto .
-To o nim ci mówiłam , ma prawie 100 koni więcej –powiedziała koleżanka wskazując auto .
Do budynku weszłyśmy schodami z garażu , główne wejście miało być gdzieś z boku .
Salon był ogromny , na środku trzy wielkie kanapy okalały ładną ławę . Siedziały tam dwie bardzo ładne i atrakcyjne dziewczyny . Brunetka Gosia i blondynka jak ja Joasia .We trzy długo omawiały afrodyzjak , co rusz pytając mnie o detale . W pewnym momencie Gosia powiedziała .
-nasza kosmetyczka jest mi winna przysługę , może z nas trzech domówić więcej aby starczało dla niej –wskazała mnie brodą .
-No to gites młoda –klepnęła mnie w plecy –interes ubity , pasuje ci ?
-no pewnie , ja też chcę taką skórę jak wy macie –powiedziałam zapalczywie .
Następna kwestia jaką zaczęły ustalać było gdzie i jak zrobią próbę . Podczas tej dyskusji powstał problem , ile trwa normalny stosunek seksualny .Wersji zrobiło się kilkanaście , wtedy blondynka zapytała :
-jest twój ślubny –obróciła głowę do brunetki a ta wykrzyknęła na cały głos :
-Maarek !
-Obecny –odpowiedział męski głos z góry domu
-Zejdź na dół musisz jedną przelecieć –wykrzyknęła w odpowiedzi .
Po kilku chwilach , panel w ścianie rozsunął się i do salonu wszedł przystojny szatyn o ładnym uśmiechu i powiedział :
-to teraz bzykanie będzie na przymus –roześmiał się ciepłym barytonem a mi po plecach przeleciały ciarki .
-Tylko którą ? zatroskała się Kaśka .
-Na pewno nie ciebie mała nimfomanko- powiedziała Joasia –ani mnie bo byłam w nocy dobrze przerżnięta .
Gospodyni patrząc na mnie powiedziała :
- ją będzie najłatwiej rozebrać .
Wybierałam się na basen , miałam na sobie spodnie od dresu i T-shirt , pod spodem strój kąpielowy .
Rzuciły się na mnie we dwie Kaśka z Aśką . Postawiły do pionu jak kukiełkę i obrały z ubrania jak jabłuszko ze skórki.
-ładne masz piersi –powiedziała blondynka , pochyliła się nad prawym , językiem okrążyła sutek
Z drugą piersią podobnie uczyniła Kasia dodatkowo poczułam jej paluszek na łechtaczce .
Obok brunetka polerowała fiuta mężowi a ten głaskał ją po głowie .
Nakręcałam się szybko gdy usłyszałam Gosię :
-Marek gotowy
Kaśka wsunęła mi paluszek do pochwy , byłam wilgotna . Przyprowadziły mnie do niego i położyły na szerokim oparciu kanapy. Facet położył sobie moje nogi na ramionach .Poczułam jego członek dotykający sromu, po czym powoli zaczął się wsuwać rozpychając we mnie . Spojrzałam na bok , wszystkie trzy trzymały telefony w rękach , pewnie włączyły stopery pomyślałam.
Faktycznie poodkładały po chwili , moje cycki majtały się w rytmie jaki narzucił Marek .
Wkurzało mnie to więc położyłam na nich dłonie .
-Złap ją za cycki , bo jej się pourywają –z uśmiechem powiedziała Kaśka
-nie rozpraszaj go –ofuknęła ją Aśka –bo pomiar wyjdzie zły .
No i dziewczyny rozpoczęły dyskusję na ten ważki temat . Mój partner zaś trzymał moje piersi a kciukami sprytnie drażnił sutki . Spodobało mi się to wiec się do niego uśmiechnęłam .
-jak ci? –zapytał mnie
-dobrze , nic nie zmieniaj –odpowiedziałam machając stopami koło jego głowy .
-bo ja jakieś dwie minuty , więc się skup .
Zamknęłam oczy i skupiłam na bodźcach , napięcie we mnie rosło ale wolno .
Wtedy poczułam paluszek na łechtaczce , spojrzałam . Gosia spoglądając w twarz męża załatwiała mi ekspresowe dołączenie do niego . Poczułam dreszcze na całym ciele oddech mi się przyspieszył mocno . Marek już mocno sapał gdy dopadł mnie orgazm , skurcz podbrzusza i jego jęk odprowadziły mnie w nicość .
Trzymali mnie oboje inaczej bym spadła . Facet mnie zgarnął na ręce i usiadł na kanapie . Tuląc do siebie i głaskając po głowie jak dziecko . Było mi dobrze .
Dziewczyny zaś dyskutowały , na koniec ustaliły że czterech facetów powinno wystarczyć , aby załatwić jednej kilkanaście orgazmów .Całe zdarzenie miało sią odbyć w następną sobotę .
Doszłam do siebie , dałam Markowi buzi i wstałam się ubierać .
Dziewczyny łechtały moje ego mówiąc że jestem fajna , równa i się im podobam .Z Gośką umówiłam się na jutro u kosmetyczki . Joasia na pożegnanie tak mnie pocałowała że nogi się pode mną ugięły .
Gdy w samochodzie powiedziałam o tym Kaśce , ta zaczęła wypytywać mnie o relacje z kobietami .
Jak opowiedziałam , stwierdziła że jestem dzikus i trzeba mnie wychować . Brzmiało to złowróżbnie ale znałam ją i się nie bałam , nie da mnie skrzywdzić .
Gdy wskazałam blok i klatkę , koleżanka się zdziwiła :
-tutaj mieszkasz ?
-Tak odparłam , tu mi rodzice kupili kawalerkę
-na którym piętrze? –zapytała
-na drugim -odparłam
-No to chodźmy –odparła i ruszyłyśmy do klatki schodowej.
Na pierwszym piętrze zadzwoniła do drzwi w głębi . Tych sąsiadów widziałam może ze dwa razy , młode małżeństwo , nie przyglądałam im się specjalnie . Pogadała tam chwile i wróciła do mnie .
Na moje locum od razu zaczęła psioczyć , że mała i ciasna i niewygodna .Gdy powiedziałam ,że od października dołączy do mnie młodsza siostra , która ma rozpocząć studia . Stwierdziła że to będzie kanał i nie da się tu żyć . Wtedy mnie zapytała :
-nie lepiej zamienić to na większe ?
-bardzo chętnie- powiedziałam - tylko jak ?
-ile to jest warte ?
-150tys. –powiedziałam
-Ile masz wolnej gotowizny ?
-zbiorę ze 150 tys.–powiedziałam po namyślę
-to razem 300tys. –liczyła na głos –pożyczę ci 100 i kupisz czteropokojowe mieszkanie warte 500 tys. .
-co gdzie jak ?-zapowietrzyłam się z wrażenia
-Wiesz gdzie mieszkam , mówiłam ci , sąsiad koło mnie ma dług w banku na 200 tys . Bank położył łapę na tym mieszkaniu i w sumie ,może chatę zlicytować i sąsiad będzie w plecy . Ja wiem jak dogadać się z bankiem i zapłacić tylko połowę .Ja chciałam to potraktować jak interes , kupić sprzedać i zarobić , ale ty potrzebujesz go bardziej .
-Pożyczyła byś mi 100 tys.? –zapytałam z niedowierzaniem
-Ania pamiętasz jak podstawiłaś się za mnie na trzecim roku ?
A jakże , pamiętałam , afera była na cały akademik , Kaśkę by wtedy wyrzucili ze studiów , gdyby nie ja .
-owszem pamiętam , ale to dużo pieniędzy
-Aniu jesteś dla mnie jak siostrzyczka –podeszła i mnie objęła całując w nos –poza tym ta chata sama z wynajmu przyniesie 100 tys w dwa lata .
-Puść mnie bo się uduszę –wysapałam i uwolniona odetchnęłam .
-Idziemy się wykąpać trzeba przelecieć bankiera –zakomenderowała ruszając do łazienki
-co , poczekaj –zaoponowałam –gdzie jest ten bankier ?
-to twój sąsiad piętro niżej , jesteśmy umówieni –powiedziała rozpinając biustonosz i uwalniając piersi .
Sama zaczęłam ściągać ciuchy , dużo nie miałam wiec szybko poszło .
Kaśka stała pod prysznicem , wzięłam gąbkę i zaczęłam myć jej plecy . Obróciła się i myłyśmy się nawzajem .Po kąpieli wyciągnęła krem i nasmarowała mnie całą , pachniałam ślicznie .
Zarządziła ubiór tylko w szlafrok i tak zeszłyśmy do sąsiadów .Przywitała nas Basia ,ładna blondynka z cycami większymi od moich i jej przystojny mąż Ryszard . Kaśka poleciła mu aby opisał mi dług sąsiada .Sprawa była kuriozalna , stary dług sprzed lat ,50 tys. przez głupotę urósł na 200 tys. On pracuje w bankowych negocjacjach , załatwi tak że umorzy połowę a drugą zapłacę i wszyscy będą zadowoleni .Na przeciw nas na kanapie obie dziewczyny były sobą mocno zajęte .Gdy zapytałam Ryśka komu mam dać dupy za pozytywne załatwienie sprawy . Dumnie wypiął pierś i wskazał palcem na siebie . Mój wybuch śmiechu spowodował że dziewczyny przerwały i spojrzały na mnie .Wzruszyłam ramionami a one podjęły dalsze lizanie sobie cipek .Facet wstał i kiwnął na mnie .
Wszedł do sypialni a ja za nim , zrzucił swój szlafrok , rozwiązał mój i zsunął z ramion. Był silny i barczysty , przysunął się do mnie i pocałował długo i namiętnie . Potem wziął na ręce i naniósł na wielkie łożę , sam położył się obok i zabrał za moje cycki . Zdziwiona zapytałam :
-przecież w domu na co dzień masz większe
-ale te są inne , ciekawe jak zareagujesz
Poślinił oba sutki a paluszkami rozpoczął na nich taki taniec że po chwili zaczęłam szybko i głośno oddychać . Przerwał i powiedział:
-reagujesz standardowo -uśmiechał się do mnie
Przewróciłam go na plecy , po czym zsunęłam się na wysokość fiuta , który już nieźle sterczał .
Złapałam fiuta zsunęłam skórę , wzięłam do buzi samą główkę . Ssąc ją pobudzając językiem słuchałam odgłosów , gdy usłyszałam sapnięcia . Przerwałam i ścisnęłam członek pod główką.
-Też reagujesz standardowo –powiedziałam a on się roześmiał .
-Wypnij dupcię to ją przerżnę –mówił podnosząc się
Uklękłam , wypięłam tyłek , poczułam na biodrach dłonie . Sięgnęłam ręką do tyłu i pomogłam przymierzyć członek do mojej szparki , naparł i wszedł aż westchnęłam . Z boku zaś pojawiła się Basia , w dłoń wzięła lewego cycka i mnie pocałowała . Druga pierś znalazła się w ustach Kasi a jej ręka na mojej łechtaczce . Wytrzymałam może minutę i orgazm zaczął mną telepać jak w febrze .Gdy wszyscy mnie uwolnili , rozpłaszczyłam się na łóżku . Odgłosy rżniętej Kasi przywróciły mi świadomość. Rysiek posuwał ją równym tempem , kołyszące się cycki drażniła Basia , Ręką musiała stymulować jej guziczek , bo miała otwartą buzię . Wydawała przy tym dziwne dźwięki , rodzaj sapania i jęczenia , Jakby nie mogła się zdecydować .Przysunęłam buzię do jej twarzy , miała zamkniete oczy. Położyłam dłoń na jej policzku , spojrzała na mnie i się uśmiechnęła .Lecz w tym samy momencie stężała i się wydarła . Trwało to kilka sekund , ugięła ręce w łokciach , kładąc się na bok .
Do mnie przysunęła się Basia , pogłaskała mnie po brzuchu .Po czym bezceremonialnie mnie pocałowała . Było to jakoś inaczej , delikatniej i wolniej . Nikt mnie tak nie całował .
Lecz po chwili przerwała , leżałyśmy na boku twarzami do siebie .Basia przesunęła się w kierunku moich nóg. Przed nosem przejechały mi cycki , potem brzuch aż zobaczyłam jej wygoloną cipkę .
Podkurczyła nogi , jedną unosząc do góry . Dzięki temu głowę mogłam położyć na jej udzie , sama zrobiłam podobnie. Po chwili poczułam jej język na łechtaczce , westchnęłam głośno.
Palcami rozsunęłam jej srom , zlokalizowałam guziczek , zaczęłam się nim bawić końcem języka .
Rety , pierwszy raz lizałam kobietę ale mi się to podobało . Faceci robili to zdecydowanie inaczej .
Na pewno zbyt szybko i nie tak delikatnie .Na plecach poczułam dłonie Kaśki , głaskała mnie i cmokała. Nakręcałam się coraz bardziej , za to Basia zaczęła szybko dochodzić . Oderwała język ode mnie , głośno sapiąc . Cała drżała silnie , ścisnęła moją głowę udami , ogłuchłam .ostatnie ruchy języka i zostałam uwolniona . Przekręciłam się na plecy .
-Dokończę cię –usłyszałam od koleżanki .
Momentalnie ruda głowa znalazła się nad moją cipką a język odszukał czułe miejsce .
Minuta i odleciałam . Ocknęłam się po chwili i przeciągnęłam . Błogostan brutalnie przerwał Rysiek wchodząc do sypialni i mówiąc .
-Drogie panie , jest już późno a to łóżko nas wszystkich nie pomieści .
-będziesz więc spał w salonie –powiedziała Basia
Wybuchliśmy wszyscy śmiechem . Pożegnałyśmy sympatycznych gospodarzy udając się do mnie .
Kaśka stwierdziła ,że nie ma sensu wracać do domu . Przytulone do siebie zasnęłyśmy .
CDN .
Dodaj komentarz