Sąsiadka Danka cz. 2
Od mojej ostatniej wizyty u Danki minęło już kilka lat. Spotykałem ją często na ulicy lub w sklepie, lecz już po tamtym razie nie spotkaliśmy się na zabawie ani razu ...
Od mojej ostatniej wizyty u Danki minęło już kilka lat. Spotykałem ją często na ulicy lub w sklepie, lecz już po tamtym razie nie spotkaliśmy się na zabawie ani razu ...
Cz.7 Do domu wróciłam w południe , uprzedzony telefonicznie mąż przywitał mnie wylewnie , wylewając zupę , niemniej jednak była smaczna bo lubił gotować . Pod ...
Znowu kolejna kłótnia z Adrianem, wychodzę do pokoju nie zamierzam słuchać jego wymyślonych teori na temat zdrad z moim przyjacielem Aleksem który tak swoją drogą jest ...
Ally napisała mi wiadomość, że będzie u mnie za pięć minut. Byłam zaskoczona, ponieważ nie rozmawiałyśmy ze sobą od dłuższego czasu. Pukanie do drzwi kompletnie ...
Odwróciła się do niego, szczerząc zęby w radosnym uśmiechu i prezentując mu się w kusym, ale eleganckim bikini. - Może nawet pozwolę ci je później ściągnąć — ...
Jednak osiłek fedrujący Martę zdecydowanie nie zamierzał tak łatwo oddawać pola. Chciał jeszcze i jeszcze. I jeszcze! Czuł, że nigdy nie było mu tak dobrze, jak teraz ...
Kucyki... Dwa mysie ogonki. Biała sukienka bez rękawów, z falbanką na dole. Zdecydowanie za krótka. Na sporych, zbyt wcześnie wykiełkowanych piersiach, widnieje zarys ...
Nie potrafiła zrozumieć, dlaczego to akurat TEN facet. Dlaczego to akurat na jego widok robi się taka mokra… Nie był przystojny. Wyglądał jakby dopiero co wyszedł z ...
Miała już wszystkiego dosyć. Ile w końcu można znieść? Śmierć rodziców, którzy zginęli w wypadku, odejście ukochanego, kiedy okazało się, że ma tylko niską rentę ...
Obudziłem się. A może raczej ktoś mnie obudził. Ona była szalona, ale nie chciałem by przestawała. Będę udawał, że śpię dalej, pomyślałem. Raz, za razem ...
Sama siebie już kompletnie nie rozumiała. Chciała go! Tak cholernie chciała go poczuć znów gdzieś głęboko w sobie by w końcu ugasił to nieznośne mrowienie w brzuchu ...
Jeśli ktoś by mnie wówczas zapytał, co kierowało anielskim ciałem, odpowiedziałabym wprost, że nie mam bladego pojęcia. Zdjęta przerażeniem, iż wszystkie plany ...
Rankiem słońce zaglądnęło do naszego pokoju, oświetlając twarz Dagmary otoczoną wianuszkiem miedziano - brązowych włosów. Poruszyła się lekko i otworzyła oczy ...
Od trzech tygodni tropiono ich niby łowną zwierzynę. Wysłannicy Zakonu deptali im po piętach, doganiając z każdą chwilą. Laima poprosiła Aktora, aby ją zostawił ...
Wychodzili od Ewy śmiejąc się i przepychając na wąskiej klatce schodowej. Od dramatycznych wydarzeń upłynęło kilka dni i pozwoliło im oswoić się z rzeczywistością ...