W świecie kłamstw rozdział 4
- Nie – powiedział twardo, łapiąc ją za ręce. Spojrzała na niego zdumiona, przygryzając wargę. – Połóż się, maleńka – puścił jej oczko, oblizując wargi ...
- Nie – powiedział twardo, łapiąc ją za ręce. Spojrzała na niego zdumiona, przygryzając wargę. – Połóż się, maleńka – puścił jej oczko, oblizując wargi ...
Nie mógł się już doczekać chwili w której wsunie swojego penisa w młodszą siostrę. Mimo to wiedział, że nie musi się spieszyć, chciał żeby była podniecona i ...
+ DAVID - Starczy! Już starczy! - jęczała Dominika Zaciskając swoje uda na mojej głowie. Robiła to machinalnie, gdyż jej ciało było rozedrgane i wymęczone po przeżytym ...
Przeczesał palcami jej jasne, miękkie włosy. Nadal spała i oddychała spokojnie. Była naga, głowę oparła na jego piersi, obejmowała go nogą. Jej piersi z twardymi ...
+ Dominika Obserwowałam jak mięśnie brzucha powoli przestają się napinać, jak jego ciało wracało do normy po spełnieniu jakim go obdarzyłam. Patrzyłam teraz na jego ...
Odkąd wyjechali z parkingu pod basenem minęło może pięć minut, Marta wykorzystała ten czas na delikatne poprawki makijażu korzystając z lusterka umieszczonego w osłonie ...
Rankiem przy śniadaniu do pokoju zapukał nasz kierowca. Zostawił pokrowiec z ubraniem i torbę z butami, zabrał smoking do auta. Ja korzystając z okazji przegrałam film z ...
Tato, przepraszam. Wiem, że nigdy byś się nie zgodził. Dlatego wolę prosić o wybaczenie niż o pozwolenie. Kocham, L Lea zostawiła kartkę na łóżku i wymknęła się ...
1967 …Powinnaś przyjść, wiesz? - Sophie spojrzała na Leonię wyczekująco. Blondynka nie odpowiedziała, pogrążona we śnie. Właściwie, nie tyle śnie, co bardziej ...
Emocje znowu mi się rozhuśtały. Miałem to w zasięgu ręki, wystarczyło pod jakimś pretekstem pójść do domu i wślizgnąć się do ich apartamentu. Zdałem sobie jednak ...
Powoli budziła się. Powoli przypominała sobie wydarzenia ostatnich dwóch dni. Jeszcze w piątek była wdową, wciąż pogrążoną w żałobie, wciąż opłakującą ...
31. 12 Sylwester. Byłem podekscytowany wizją szampańskiej zabawy do białego rana. Zresztą nie tylko szampańskiej, bo wiedziałem że u kolegi w którego skromnych progach ...
Nie wierzyłem w to co się działo. Natalia chwyciła mnie za rękę a ja wzdrygnąłem się jakby ktoś dotknął mnie czymś gorącym. - Przestraszyłeś się czegoś? ...
Dni mijały tak szybko, że nie wiedziałam kiedy, już miałam za sobą ponad dwa miesiące pracy. I to naprawdę ciężkiej, w biurze siedziałam od rana do wieczora, minimum ...