Sekretna Miłość
Był listopad, piątek. Wracałam piechotą z imprezy integracyjnej w banku, gdzie dostałam pracę po znajomości. Skończyłam licencjat z socjologii i poszłam na magisterkę ...
Był listopad, piątek. Wracałam piechotą z imprezy integracyjnej w banku, gdzie dostałam pracę po znajomości. Skończyłam licencjat z socjologii i poszłam na magisterkę ...
Widzę cel – nie widzę przeszkód. – motto Specnazu i jednostek specjalnych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Bałaszycha, niedaleko Moskwy. Federacja Rosyjska, w tym ...
Asię totalnie zamurowało. Ten maluch najwyraźniej był synem Bena! Przełknęła ciężko ślinę, wpatrując się, jak jej facet tuli malca czule. To była piękna scena ...
Słucham ostatniego nagrania ojca, próbując unikać pełnego widocznej satysfakcji uśmiechu Tony’ego. Jest raczej chłodno, więc szukam odrobiny ciepła u męża. Problem w ...
Sprzysiężenie trzech reaktywacja Dwadzieścia dwa, dwadzieścia trzy, czułem, że jeszcze jedna pompka i chyba zejdę. Ten sukinsyn chce mnie chyba wykończyć zaświtało mi w ...
Nie miał na sobie podkoszulki. Chyba był zaskoczony albo spodziewał się kogoś innego. Kiedy mnie zobaczył, na jego twarzy pojawił się uśmiech. Staliśmy tak chwile ...
by Koci & Hope Uwaga! Czytasz na własną odpowiedzialność:) 45 Lidia Obraz mojego chłopka… „Boże! Ależ to dziecinnie brzmi w tym wieku”, jednak jak inaczej nazwać ...
Po raz pierwszy się zakochałam. Nie mogłam się doczekać, kiedy przyjdzie. Czekałam na niego nie mogąc spać. Wreszcie godzina dziewiąta a ja stałam pod drzwiami i ...
Wieczorem upewniłam się jeszcze czy na nagraniach wszystko dokładnie widać. Pełna obaw udałam się do łóżka, jednak cała ta sytuacja nie pozwalała mi spać. Byłam ...
Przesunąłem się po raz kolejny na niezbyt wygodnym łóżku. Willa, którą teściowie ze znajomymi wynajęli na ferie zimowe była ładnym, ustronnym miejscem, ale mi akurat ...
Współczułam chłopcu, obserwując jego wzrok proszącego o coś pieska. Widziałam, jak się męczy i było mi go autentycznie żal. Zwłaszcza, że tak bardzo pragnęłam ...
To jeden z tych dni, w których mam ochotę na piwo i przemyślenia. Udałem się do pubu, niedaleko centrum. Znam to miejsce, bywam tutaj w takie dni jak ten, mogę tutaj palić ...
Stefano stanął przed drzwiami gabinetu psychologicznego i odetchnął głęboko. Od ostatniej wizyty w podobnym przybytku minęło ponad dziesięć lat... nawet dwanaście! No ...
- Wiem, że tam jesteś, gówniarzu! - przez drewniane drzwi dobiegł skrzekliwy głos woźnego. Chłopak właśnie dopadał do zasuniętej zasuwki, kiedy rozległa się kolejna ...