41. Błysk i Grzmot – Część V – Grom // Rozdział V
Przedostanie się pomiędzy krążącymi ludźmi, nie okazało się rzeczą prostą do wykonania. Oczywiście ciemność pozwalała skutecznie ukryć naszą tożsamość, jednak w ...
Przedostanie się pomiędzy krążącymi ludźmi, nie okazało się rzeczą prostą do wykonania. Oczywiście ciemność pozwalała skutecznie ukryć naszą tożsamość, jednak w ...
– Uspokój się, chcesz nas pozabijać?! – Roxy podniosła głos; Cassie jechała jak wariatka, nie panując nad wozem. – Spokojnie, mamy trochę czasu. Zadzwoniła komórka ...
*** ROZDZIAŁ 6/6 – EPILOG * – Steniu… pani Ste… proszę się obu… czy wszys… dobrze… halo, proszę pa… pani Steniu! Proszę otworzyć oczy! Wykrzykiwane słowa ...
Dwa dni później siedzieliśmy już w piwnicy Jacksona, usiłując w końcu zrobić ostateczną listę piosenek na płytę. Ku mojej uldze, Finn wyglądał nieco normalniej – ...
Autobus pokonał już cztery przystanki, jadąc dość szybko. Główna ulica była bardzo długa, lecz Lilly, była tu z bratem bardzo często i dobrze znała okolicę. Nie ...
31 Grudnia (16 urodziny Lusi) Moje plany są doskonałe. Wystarczyło tylko kilka miesięcy, a on już zaczął się we mnie zakochiwać. Chociaż było ciężko, bo z początku ...
· Wstawaj! Nie możesz umrzeć! Nie możesz mnie tak po prostu zostawić! Nie teraz, nie po tym wszystkim, co przeszliśmy! – Niósł się jej rozpaczliwy krzyk. · Musimy ...
– Masz czasteczka? – pyta ponownie dziewczynka. Klara kręci głową z niedowierzaniem. – Pani nie jest twoją koleżanką, kochanie. Macham niedbale dłonią, uśmiechając ...
Był bezśnieżny, za to deszczowy, grudzień. Nie wiedziała, co tutaj robi. Miała nowe życie, nowy życiorys, dostała ten cudownie rzadki dar od losu, zwany drugą szansą. A ...
Po wypiciu kolejnej pół butelki Emma nie mogąc usiedzieć już w miejscu, podniosła tyłek. – Chodź poskakać! – wyszczerzyła zęby w kierunku Susan, która natychmiast ...
– Co tu się stało? – wykrztusiła Roxy. Cassie spuściła głowę. – Cass. – Blondynka dotknęła ramienia dziewczyny. – Przecież wiesz – mruknęła Cassandra. – ...
Papiery rozwodowe. Prawdziwe. Podpisane przez Gavina, czekające tylko, aż i ja złożę swój podpis — i będę wolna. Czy to się działo naprawdę? Byłam tak zmęczona, że ...
Odblokowałam ekran, patrząc na treść wiadomości. Mój spokój nie mógł przecież trwać wiecznie. "Wróciłem i chcę się z tobą zobaczyć. Najlepiej po południu ...
Noc dłużyła się niemiłosiernie. Dochodziła pierwsza trzydzieści, a tłum ludzi, który stał przed restauracją, rozszedł się. Karetka odjechała piętnaście minut temu ...
Siedziałem z Valentiną aż do późnego popołudnia następnego dnia. Napisałem tylko mamie smsa z wyjaśnieniem, gdzie jestem, żeby się nie martwiła. Nie miałem ciuchów ...