Tak się to kończy .....
Była szarą myszką, nikt jej nie doceniał. Rodzice jak psy pod alkoholowym warowali. Całe tygodnie pijani mieli gdzieś swą córkę. Ona miała dość życia. Przez 16 lat ...
Była szarą myszką, nikt jej nie doceniał. Rodzice jak psy pod alkoholowym warowali. Całe tygodnie pijani mieli gdzieś swą córkę. Ona miała dość życia. Przez 16 lat ...
OD RAZU MÓWIE...NIE WIEM CZY BEDĄ TU KOLEJNE CZĘŚCI...TO NIE PRZEZ WAS...CIESZE SIĘ ŻE TO CZYTACIE ALE JA TAK JAKBY STRACIŁAM WENE ALBO RACZEJ CHĘCI DO KONTYNUOWANIA TEGO ...
Biegła przez las, wciąż czując za sobą jego kroki.Był coraz bliżej, czuła to.Zatrzymała się nerwowo rozglądając po ciemnym lesie, zgubiła się i to przerażało ją ...
Cześć, wiem że tamta część była krótka i z wieloma błędami ale pisałam na telefonie i nie miałam za dużej możliwości na napisanie długiej i bez błędnej części ...
Właśnie pożegnałam się z moją koleżanką, no trudno wracam do domu. Idę powoli chodnikiem, słyszę tylko szum wiatru i swój przyśpieszony oddech i zerkam na mój ...
Oczami Natalii : Kolejny raz bezmyślnie wgapiałam się na moje odbicie w lustrze, jak by to miało coś pomóc. Co z tego, że przed 4 dni, nie miałam niczego w ustach ? ...
Dziewczyna stała przez chwilę rozkojarzona, patrząc jak nowi mieszkańcy wnoszą do domu swoje rzeczy. Jej ojciec zostawił ją i jej matkę. Nigdy go nie poznała.Mama często ...
A tam stała Maria, lecz szybko schowała się w mroku.Razem z Olą udałyśmy się do swoich pokoi i zasnęłyśmy. Późnym rankiem po śniadaniu zamknęłyśmy się z Olą w ...
Dzień rozpoczął się u mnie jak każdy inny, czyli budzeniem się. Dziwna monotonia, ale tak przecież zaczyna się dzień każdego. Nawet to już mi przeszkadza, nienawidzę ...
9 Po tych słowach od razu przy parze pojawili się Ryan z Amandą i Jack. Kogo jak kogo ale Chada Majka nigdy by się nie spodziewała tutaj spotkać. Wiedział gdzie mieszka jej ...
Wreszcie w domu… Kocham to uczucie, gdy po ciężkim dniu papierkowej roboty mogę wreszcie wrócić do mieszkania. Rozsiąść się wygodnie w fotelu i ogrzewać się ciepłem ...
Opowiedziałam im o reakcji chłopaka i powiedzieli, że będą ją wspierać zawsze. Postanowiła, że urodzi dziecko i wychowa je. Po południu przyszedł do niej Michał ...
Przepraszam. Ale na koniec daję Wam długą część. Mam szczerą nadzieję, że się Wam spodoba, bo nie lada się przy tym namęczyłam ;))). Przyjemnego czytania!!! Była ...
Przepraszam, że nie napisałam w niedzielę, ale nie miałam niestety czasu :( W pracy zapierdziel, ale dla Was kochani znalazłam chwilkę, aby napisać :* Ok koniec ględzenia.