Maskarada Cnoty - Rozdział Piąty: Pogrzeb i Pakt
Noc była ciemna i cicha, gdy Serafiel i ojciec Paweł przenosili martwe ciało kobiety przez zacienione ulice w kierunku cmentarza. Serce anioła było ciężkie od poczucia winy ...
Noc była ciemna i cicha, gdy Serafiel i ojciec Paweł przenosili martwe ciało kobiety przez zacienione ulice w kierunku cmentarza. Serce anioła było ciężkie od poczucia winy ...
Nie wiem, o której zaczynacie świętować, zatem wysyłam już teraz:) // – Patrzcie kochani, jakaż to heca, cóżże ten Bzdetek dzisiaj nam wznieca? – Podpala płomień u ...
Kolejna dawka głupotek:) // – Cóżże tam pichcisz, mości Wacławie? – Szlachetne danie, przyrządzam na parze... – Parzone jaja? Czyś zmysły postradał? Kto by takowe ...
Minęło kilka miesięcy od powołania królewskiej komisji ds. zbadania „katastrofy furmanki”. Jej prace, choć intensywne, przyniosły jednoznaczne i do bólu racjonalne ...
Na dobry początek dnia:) // – Czcigodny Edgarze, cóż to za breja? Czyżbyś ją świniom szykować zechciał? – Moja najmilsza, szlachetne to danie, zwieńczy dziś nasze ...
Mijały tygodnie, a anioł Serafiel stopniowo przyzwyczajał się do rozpasania i zwyczajów księdza Pawła. Hedonistyczny styl życia duchownego, niegdyś szokujący i ...
Po chaosie strzelaniny parafianie zebrali się, aby odnowić plebanię, zdeterminowani, by przywrócić swój dom modlitwy i ożywić wiarę. Ojciec Paweł i Serafiel, będący ...
Obóz wojskowy Bolesława, położony na granicy z Czechami, tętnił „życiem” – choć to życie było pełne chaosu, nieporozumień i braku organizacji. Wojsko, zamiast ...
Szepty rozeszły się wśród wiernych jak pożar. Nie mogli pojąć, skąd policja znała ich każdą, drobną winę, każdy ukryty grzech. Narodziła się niewyobrażalna ...
Droga do Gniezna, wąska i pełna wybojów, od zawsze była zmorą podróżujących. Królewska furmanka, przeciążona zarówno ładunkiem w postaci kosztowności, jak i ...
W tygodniach po boskim sądzie kościół popadł w całkowite zapomnienie. Parafianie, zbulwersowani ujawnieniem grzechów księdza Pawła i Serafiela, odwrócili się od nich ...
Król Bolesław wraz z dworem i armią zgromadzili się w największej katedrze Gniezna. Złote zdobienia witraży mieniły się w świetle poranka, a kadzidła unosiły się ...
Im dalej wojska Bolesława Chrobrego posuwały się na wschód, tym bardziej ich entuzjazm malał. Początkowa ekscytacja wizją „bizantyjskich bogactw” ustępowała miejsca ...
Skoro kawa już była... :) // – Patrz jaka chciwa, jak ssie łapczywie, pewnie po wszystkim palce obliże! – A ty zazdrosny, komentu nie skąpisz. Może jej swoją dałbyś ...