INSTRUKTOR - Rozdział 6
Rozdział 6 - PUSTE PRZESTRZENIE Dostęp do schodów prowadzących w głąb piramidy był zamknięty. Pracownicy kompleksu Palenque pełnili nocne dyżury i patrolowali cały ...
Rozdział 6 - PUSTE PRZESTRZENIE Dostęp do schodów prowadzących w głąb piramidy był zamknięty. Pracownicy kompleksu Palenque pełnili nocne dyżury i patrolowali cały ...
Przez kolejne dni powoli wracałem do pełnego zdrowia, wprawdzie znaczyło to tylko to, że mogłem samemu się poruszać i wykonywać podstawowe czynności. Błędem jednak jest ...
Rozdział 1 - TRZĘSĄCE SIĘ DRZEWA Minął ponad miesiąc od wydarzeń w Meksyku. Kiedy w sierpniu opuszczali Palenque, bezpośrednio stamtąd Askaniusz zabrał Anię na kilka ...
W oddali wicher nie cichnął nawet na sekundę, a mróz nie pozwalał nawet na chwile odejść od ledwo palącego się ogniska. Tańczący płomień przypominał mi ojczyznę ...
Brann pędził na Gladiatorze, jakby za nim goniło stado wilków. Zimny wiatr smagał jego naznaczoną cierpieniem twarz, wyciskając z oczu łzy. Mógł uciec przed każdym, z ...
Rzadko wdawałem się w bójki. Przeważnie próbowałem zażegnać konflikt przed rozlewem krwi, ale gdy spotkało się dwóch osiłków, do których nic nie docierało nie było ...
Mijał już tydzień, odkąd przebudził się z alchemicznego snu. Przez pierwsze dni nie mógł poruszyć ani jednym mięśniem, każdy ruch powodował ból, przytłaczający ...
Następnego dnia obudziłam się bardzo wcześnie rano. Przez niemal całą noc bolała mnie głowa, było mi niedobrze. Miałam ochotę porozrzucać wszystkie meble w lecznicy ...
Kiedy zadzwonił budzik czuł się zmęczony. Przez całą noc, co kilkadziesiąt minut robił rutynowy obchód po domu. Prawie jak w amerykańskim filmie tyle, że nie miał ...
Królestwo Setariff leżące na dużym kontynencie nazwanym Atlanta, królestwo prowadzone przez wysokorozwiniętych ludzi, którzy przekuwają swoje ambicje i rządzę w ...
Ten wieczór był piękny. Słońce leniwie chowało się za horyzontem sprawiając wrażenie, że gdzieś na końcu świata ziemia przypala się od jego płomieni. Chwyciłem ...
Sklep odzieżowy Lamii mieścił się przy jednej z głównych ulic, odznaczał się widocznym kolorem zielonym, który kontrastował z wszechobecną bielą. Był na wystawie, na ...
Osada rozwijała się prężnie, nowe chaty wyrastały, jak grzyby na deszczu, a liczba panien i kawalerów topniała z każdym kolejnym dniem. Kto by pomyślał, że ...
Na środku boiska stały obie drużyny. Na wezwanie spikera dołączyli do nich prezes parku technologicznego oraz prezesi firm grających o złoty medal. – Panie i panowie ...