Miłość sensem życia cz. 32
Chrystian siedział na swoim łóżku. Cały czas, nie wiedzieć czemu, miał przed sobą obraz brata, chcącego popełnić samobójstwo. To nie było z jego powodu, dlaczego Bóg ...
Chrystian siedział na swoim łóżku. Cały czas, nie wiedzieć czemu, miał przed sobą obraz brata, chcącego popełnić samobójstwo. To nie było z jego powodu, dlaczego Bóg ...
II Właśnie wpychał do ust ostatni kawałek racji żywnościowej, gdy dotarły do niego odgłosy rozmowy. Było za późno by ukryć swą obecność, jedyną możliwością ...
Byliśmy już tydzień na zniszczonej Ziemi, kiedy nasze zapasy żywności zaczęły się kurczyć. Jedyne czego nam nie brakowało to atakujących mutantów, których tutaj było ...
Cześć. Przepraszam was za taką długą przerwę. Postaram się jakoś regularnie dodawać rozdziały albo przynajmniej na bierząco was informować kiedy dodam :) Anyway, im ...
Zaparkował auto na parkingu przy Bulwarze Filadelfijskim. Wrzucił monety do parkometru i zostawił bilet za szybą. Poprawił okulary i poszedł nad Wisłę. O tej porze roku ...
Przez kilkanaście minut po moich policzkach spływały tylko gorące, słone łzy. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek tak mocno płakał. Nawet porządny łomot spuszczony mi ...
Czterej przestępcy wpatrywali się zafascynowani to w ekran, to w niebieskowłosą. W głowie Michaela powoli zaczął się już układać plan. Analizował po kolei wejścia ...
Prolog - Danielo, musisz już iść spać. - Dobrze, ale babciu, opowiesz mi znów historie o czarownicy Anieli? - Słyszałaś ją już 1000 razy. Jeszcze ci się nie znudziła? ...
- Znów cię zaczepił? - zagadnęła mnie Bianka, gdy tylko znalazłam się na dole. - Niestety... Czemu on nie może mieszkać w domku dla służby? - zirytowałam się ...
1. TERAŹNIEJSZOŚĆ Trzask drzwi z drewna brzozowego wybudził Białowłosą niemal natychmiast - czerwony wzrok śledził każde zakamarki ciemnego pokoiku, jakoby szukając ...
Chrystian patrzył na ojca z niedowierzaniem. Dlaczego mu to robi?! On... Nie może umrzeć! To wszystko bez niego, nie ma najmniejszego sensu! Brunet czuł, że traci wszystkich ...
Kilka minut przed dziewiątą czekał w ogródku piwnym na swojego przyjaciela. Słońce już od samego rana dawało się we znaki. Czuł się lekko mokry z tego powodu, ale w ...
Zerwał się z łóżka głęboko dysząc. – To nieprawda – wykrzyknął. Zerknął na telefon, była 4:30. – Krystian? – zaspana i z zamkniętymi oczami do jego pokoju ...
VIII Już prawię tydzień, dzień w dzień, zakapturzony "medyk" odwiedzał wioskę. Czasami sam, czasami w towarzystwie, drugiej zakapturzonej osoby. Nikt nie ważył ...