Bractwo-Rozdział 1-Wśród piasków Akki, powrót do domu
Pierwszy rozdział projektu w przyszłości kontynuowanego, póki co tylko pierwszy rozdział. Może wrócę kiedyś do pisania tego. Szczęk zbroi i dzwonienie mieczy unosiło ...
Pierwszy rozdział projektu w przyszłości kontynuowanego, póki co tylko pierwszy rozdział. Może wrócę kiedyś do pisania tego. Szczęk zbroi i dzwonienie mieczy unosiło ...
— Czego potrzebujemy? Trudne pytanie. — Rozglądał się po pomieszczeniu. Zwykły magazyn z masą rzeczy i skrzyń z miejscem na odpoczynek. — Sam do końca nie wiem ...
Miał niewiele czasu, by uczynić swój plan realnym. Szeryf wraz z burmistrzem przybędą lada dzień z liczną obstawą, która zajmie majątek Jeffersona, Czarny Niedźwiedź ...
Ciemność przeszył snop światła, który padał na egzotyczne liście, niczym poszukujący ich radar. Musieli się przemieszczać i to w miarę szybko. Rudowłosa czuła, że ...
Złotowłosy mężczyzna dynamicznie pochylił się, po czym z impetem skoczył przed siebie układając lewy bark w pozycji gotowej do staranowania przeciwnika. Mięśnie jego ...
-Obudź się!- blondyn potrząsnął filigranową dziewczyną leżącą na ciepłym piasku. Wszelkie próby obudzenia nastolatki szły na marne. Gdyby ktoś przypadkowo ...
Trzydziestoczterolatek chodził niespokojnie przed małym, drewnianym domem. Chatka była w stanie pomieścić najwyżej dwie osoby. Mężczyzna przypatrywał się z ...
Im dalej szliśmy, tym okolica stawała się bardziej wilgotna. Z gęstego lasu, pełnego słońca i wszelakich drzew dotarliśmy do bagien. Powietrze było duszne i ciężkie, z ...
Bez problemu rozpoznałem wjeżdżającego na parking ojca Agi w czarnym Mercedesie. Jego pojawienie się tutaj nie zwiastowało nic dobrego. Tak przynajmniej podpowiadały mi ...
Powoli zmierzał w kierunku kamiennego budynku, mniejszego od rezydencji, z kolorowymi witrażami i krzyżem nad drzwiami. — Jesteś pewien, że możesz tam wejść? — Żwir ...
Obudził ją promień światła, który uporczywie zatrzymał się na jej twarzy. Zmrużyła oczy, z trudem próbując zorientować się gdzie się znajduje i dlaczego. Ręce i ...
O świcie obudził ją szum silnika, zerwała się na równe nogi, czując jak jacht unosi się i opada, niczym w lunaparku. Rozejrzała się po kajucie, ale hamak gdzie zwykle ...
-Kocham cię…- szepnęłam, kładąc głowę na nagim torsie ukochanego- Tęskniłam za tobą… -To przeze mnie tęskniłaś. Zawsze mam dużo pracy- szepnął, przytulając ...
Czułem narastający ból. Z każdą chwilą był coraz potworniejszy. Zacząłem rozglądać się za tą tajemniczą osobą, która obiecała, że mnie zabierze, ale wszędzie ...