Brutalny gwałt analny cz.5
Poniedziałek, 7:35 Okolice jeziora spowite były gęstą, mleczną narzutą, całkowicie utrudniającą możliwość dostrzeżenia czegokolwiek. Nie przeszkadzało to jednak ...
Poniedziałek, 7:35 Okolice jeziora spowite były gęstą, mleczną narzutą, całkowicie utrudniającą możliwość dostrzeżenia czegokolwiek. Nie przeszkadzało to jednak ...
Byłem wściekły, że groziła mi 1 na koniec roku z chemii. W moich planach były studia biologiczno-chemiczne. Nie przyjęli by mnie. Idąc do szatni zauważyłem grupę ...
Gorące, upalne lato. Przez wysokie temperatury duża część upraw uschła mimo intensywnego nawadniania. Promienie słoneczne aż wypalają warzywa i owoce. W tym roku zbiory ...
**** Od pamiętnego weekendu po powrocie z wycieczki minął tydzień. Kończył się październik, za oknem szalała brzydka, deszczowa i chłodna jesień. Wiktoria podjęła ...
Pogasły światła.. miała zamknięte oczy, rozmyślała... lekko rozchyliła swoje uda, zacisnęła wargi i zaczęła marzyć.. *** To tu. Mały całkiem odludny kawałek lasu ...
Zamarłam.Teraz On będzie chciał tego, na co się zgodziłam.Zacisnęłam dłonie, poczułam jak paznokcie ranią mój naskórek, jak wbijają się coraz mocniej, i ...
Dopiero kiedy przekroczyłam próg swojego mieszkania w Warszawie i usiadłam na kanapie dotarło do mnie co się tak naprawdę stało. Przez resztę zjazdu nie rozmawialiśmy z ...
Pewnego dnia wraz z moim chłopakiem Kamilem i naszą paczką wybraliśmy się nad wodę pod namioty, przyjechaliśmy około 19 woda była kusząco ciepła. Weszłam do niej z ...
Coś zmąciło mój sen, tak to było wiadome mały języczek lizał mnie po twarzy. Otworzyłem oczy i ujrzałem małą czarną kuleczkę. Spojrzałem na kociaka i ...
Mężczyzna usłyszał krótki, lecz regularny stukot szpilek o marmurową posadzkę. Siedział nieruchomo na krześle odchylony do tyłu, zrelaksowany, w bezruchu z myślami ...
Rozdział II - wspólny trening Obudziło mnie bzyczenie telefonu leżącego na szafce obok naszego łóżka. Aśka była pod prysznicem. Zaintrygowany ostatnim wydarzeniem w ...
**** - To jest coś niesamowitego - oświadczyła Sandra, wskazując nieruchome meduzy uchwycone na czarnych kliszach. Zdjęcia mojego porąbanego mózgu. Siedziałem naprzeciw ...
Od ostatniego wpisu minęło już trochę czasu, mój chłopak Michał nadal jest najważniejszy i choć robiliśmy to na wiele sposobów to nadal mnie zaskakuje. Ale jest jeden ...
Następny dzień upłynął spokojnie, poszliśmy na miasto, panie weszły do sklepu pooglądać ciuszki, ja poszedłem kupić parę browarów. Kupiły jakieś szmatki, ale nie ...
Następnego dnia obudziłem się sam. Mojej macochy Tamary już nie było w łóżku. Z lekkim niedowierzaniem wstałem i ubrałem się. Wyszedłem z pokoju, po czym skierowałem ...