Remont cz 3
Jedną ręką kurczowo trzymałam się zimnej, metalowej rury rusztowania, czując jej surowy chłód przez cienki materiał bluzki. Drugą usiłowałam opanować niesforny ...
Jedną ręką kurczowo trzymałam się zimnej, metalowej rury rusztowania, czując jej surowy chłód przez cienki materiał bluzki. Drugą usiłowałam opanować niesforny ...
Czekała juz 10 minut przy recepcji. Mąż się spóźniał. Miał dowieźć jej jakieś pilne papiery do podpisu. Stukała nerwowo czubkiem pantofla w posadzkę. Jest. - Cześć ...
Przez dwa tygodnie unikałam go w szkole, nie chciałam go widzieć. Nawet trochę się go bałam, bo nie wiedziałam do czego może być zdolny. Już nie pomagałam jemu i jego ...
Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...
Minimalna ilość światła pozwalała tylko stwierdzić że na polanę weszło dwóch mężczyzn. Jeden był bardzo wysoki i barczysty, drugi trochę niższy ale tez solidnie ...
Siedziałam jak zwykle w pracy, właśnie z koleżankami zamykałyśmy miesiąc, dużo pracy. Pracowałam jako księgowa w dużej warszawskiej firmie transportowej, byliśmy ...
Tym razem to ja nie odpisałam od razu. Z kilku powodów. Po pierwsze: nie za bardzo wiedziałam co odpisać. Że mi przykro? No nie. Brzmiałoby głupio i prawdę powiedziawszy ...
Spotkał się ze mną po raz kolejny, znowu jak kolega z koleżanką. - Cześć Zośka - i cmoknął mnie w policzek. Nawet nie wiedząc jak mnie to zawsze podnieca, jak mi się ...
Kiedy po kąpieli zajrzałam do salonu był tam tylko Olek. Ani śladu Piotra, mojego męża. Serce zabiło mi szybciej, od razu pomyślałam, że... - spokojnie, nie panikuj, nic ...
Andrzej to mój mąż, krótko po ślubie ustaliliśmy że od maja do września przez 10 dni każdego miesiąca mąż mną rządzi.Wpadliśmy na to przeczytaniu jakiejś książki ...
KAMILA I SENNE MARZENIA XI. Niespokojny urlop. Jak każdy chłopak, Mieszko praktycznie od wczesnego dzieciństwa w piaskownicy miał swojego najlepszego kolegę. Był nim ...
Słowa od autora/ki : Jak widzicie, akcja dzieje się kilka dni po rozpoczęciu roku szkolnego. W poprzednim rozdziale podałem/am zły miesiąc. Jeżeli są jakieś ...
Metaliczny jazgot otwieranej bramy wymieszał się z wesołymi okrzykami mężczyzn oraz nerwowym parskaniem ich koni. Poranne powietrze na zamkowym dziedzińcu było zagęszczone ...
- Ce-ce? - Tak, Kotku? - odparła, przeciągając się. - Powiedz, czy naprawdę żaden z tych nabuzowanych byczków - zawiesił na chwilę głos i położył dłoń na jej udzie ...