Spełnienie marzeń z Gabrysią cz.3

Kolejny dzień po przygodzie z gabą upływał mi normalnie. Jak to w niedziele, pospałem do późna, potem pojechałem na mecz. Gdy z niego wróciłem była godzina 17. Zdążyłem wziąć prysznic po meczu gdy przyszedł do mnie sms od gabrysi., , Jeśli masz czas to przyjdź" odpisałem, , ok" i wyruszyłem w kierunku jej domu. Jej ojca nie było bo był kierowcą tira i musiał wyjechać do rosii na dłuższą trasę. A matka z siostrą zbierały się do wyjazdu do rodziny. Gdy wszedłem do pokoju gaby one odjechały i zostaliśmy sami. Miała na sobie granatową bluzeczke na cienkich ramiączkach z dużym okrągłym dekoltem. Oraz czarne szorty ledwo zakrywające pośladki. Na jej widok krew zaczeła szybciej krążyć. Jakby tego było mało usiadła mi na kroczu objeła za szyje i patrząc w oczy powiedziała:
-Nie mogę od wczoraj przestać o tobie myśleć. To dzięki tobie było mi tak dobrze, sebastian był tylko szmacianą lalką próbującą ci dorównać. Dzisiaj chce zobaczyć jak sam sobie poradzisz'' -w tym czasie zaczeła poruszać rytmicznie pupą na moim kroczu dając mi do zrozumienia czego chce. Zaczeliśmy się namięnie całować ja błądziłem rękami po jej ciele ona przesówając ręce po mojej klacie drażniła mi sutki. Przeniosłem ją na stół, ściągnąłem szorty i ujżałem jej piękną idealnie wygoloną cipkę. Nie czekając rozchyliłem jej wargi palcami i zacząłem lizać. Od moich pierwszych ruchów gabi pojękiwała, bawiła się swoimi piersiami gniotąc je i całując. Podczas gdy wsadziłem jej do cipki palec i zacząłem go wkładać zaczeła krzyczeć. Objęła moją głowę nogami, przycisnęła do łona i zaczeła mimowolnie poruszać rytmicznie całą miednicą. Nagle jej cipka zacisneła się jej ciało się wygieło i wstrząsnął nim orgazm. Niemal wykrzyczała, , Wejdź me mnie. Zerżnij mnie jak dziwkę.'' Wpowadziłem swojego sztywnego od podniecenia kutasa aż po jaja. Od początku robiłem to mocno. W domu słychać było tylko klaskanie moich jąder obijanych o jej pupe oraz jej krzyki
, , o taaak, rźnij swoją dziwkę, aa'' trzymana przeze mnie za uda i z penetrowanym każdym zakamarkiem cipki długo nie wytrzymała i znów krzycząc w niebogłosy dostała orgazmu. Wiedziałem, że chce ostro grać. Widziałem to w jej oczach. Więc bez pytania obróciłem ją na brzuch, podciągnąłem pupe do góry. Po czym bezpardonowo wsadziłem penisa ociekającego od jej soczków. Prosto w drógą dziurke. Gaba aż podskoczyła. Nie była na to przygotowana, sprawiło jej to ból, widać jeszcze jej tyłek był obolały po wydarzeniach poprzedniego dnia. Chciała się wyrwać ale chwyciłem ją w talii blokując filigranowej dziewczynie drogę ucieczki. Spytała z wyrzutem:
-Co robisz czy ciebie do reszty pojebało?
-Chciałaś być traktowana jak dziwka więc tak będzie.
Po tych słowach zacząłem wpowadzać i wyciągać mojego członka w jej pupe. Po pewnym czasie jęki bólu przeszły w okrzyki rozkoszy. Gabi przestała się wyrywać i nawet zaczeła mi pomagać mocniej wypinając pupe abym spenetrował ją jeszcze głębiej. Niebawem usłyszałem z jej ust:
-o taaak jestem twoją dziwką zrób ze mną co tylko zechcesz.
Widząc jak jej pośladki falują i jak zaczyna działać na gabi przemoc. Wymierzyłem jej kilka mocnych klapsów, po 3 na każdy pośladek. Podczas każdego klepcięcia zaciskało się jej kakaowe oczko co sprawiało mi niesamowitą przyjemność. Pomyślałem że dobrze było by to urozmaicić. Wypatrzyłem na pobliskiej półce flamaster. Dosięgnąłem go i dałem rozpalonej gabrysi do polizania. Gdy był już cały w jej ślinie wpakowałem jej go w mokrą od soków muszelkę. Wsadziłem go kilka razy gdy jej jęki stały się głośniejsze a jej obie dziurki zaczeły pulsować. Nie wytrzymałem i zalałem jej odbyt olbrzymim ładunkiem spermy. Ona dochodząc niemal jednocześnie ze mną odpłyneła. Spraciłem z nią kontakt. Tylko głośno sapała w czasie gdy jej całe ciało drżało raz za razem a jej oczy były jak za mgłą. Postanowiłem jeszcze wylizać jej muszelkę aby jak najdłużej pozostawała w tym stanie. Dopiero po kilku chwilach obudziła się z letargu. Na chwiejnych nogach podeszła do mnie, zlizała patrząc mi w oczy resztke spermy z mojego członka. I powiedziała całując główke mojego sflaczałego już penisa:
-Kocham cie, chce się z tobą kochać codziennie.  
Po wszystkim wzieliśmy wspólną kąpiel z dużą ilością piany i jeszcze długo rozmawialiśmy o tym co z nami dalej...