Nie zamierzam liczyć
Na chwiejnych nogach szłam w kierunku łazienki. Musiałam doprowadzić się do porządku przed jego przybyciem. Nie mogłam dopuścić, aby zobaczył mnie w takim stanie. Moje ...
Na chwiejnych nogach szłam w kierunku łazienki. Musiałam doprowadzić się do porządku przed jego przybyciem. Nie mogłam dopuścić, aby zobaczył mnie w takim stanie. Moje ...
^ Dla rozgrzewki przeczytaj poprzednią część:) ... Po chwili oderwała się od moich ust i stwierdziła, że idzie się ogarnąć. Korzystając z okazii dolałem jeszcze ...
Podczas śniadania Bobbi’emu trudno było się skupić. Nie mógł oderwać oczu od swojej mamy, która kręciła się po kuchni. Po pierwsze jej opalone, wyglądające na silne ...
Obudził się rano, wzdrygnął się zauważając że nie jest w swoim łóżku. Usiadł szybko na łóżku i zaczął się rozglądać zmieszany. Zauważył że leży przy nim ...
Jest późna wieczór. Nie mogę spać więc wychodzę, aby przejść się po plaży. Jest ciepło, dlatego zakładam krótkie spodenki i zwiewną bluzeczkę. Idę zamyślona i ...
Po takiej przygodzie wcale się nie dziwię, że bycie wolnym ma więcej plusów niż życie w związku. Nie mam na myśli żali czy kłótni zupełnie o nic. Po prostu związek ...
Lubiłem przemierzać ulice tego miasta nocą. Wszechogarniający gwar i tłok, ustępował względnej ciszy i pustce. Ludzie nie gonili w szaleńczym pędzie, wreszcie widać ...
W pewnym momencie pan doktor posadził mnie na sobie. A raczej na swoim członku. Posadził… Raczej nabił… Jak na pal… Dokładnie tak go w sobie czułam… Miałam ...
Cz.10 Joasia ślizgiem weszła w kolejny zakręt , obróciła „mustanga” o 180 stopni i pomknęła pod budynek biura , tam na parkingu wykręciła jeszcze bączka po czym ...
Zabawa andrzejkowa w wiejskiej remizie. Nauczycielka Marta, zwykle stroni od tego typu imprez Jako porządna pani pedagog, ani do pracy, ani na wyjście w swojej miejscowości ...
Z Pamiętnika Riven 29.06.2010 Mój przyjaciel Tomek zaprosił mnie na wspólny wyjazd nad jezioro. Chętnie się zgodziłam. Wstałam rano i zaczęłam się szykować. Do plecaka ...
Marta N. - cz. piąta Szliśmy dość szybko, bo Tomek, wyższy ode mnie, narzucił dość szybkie tempo, tak że ledwo wyrabiałam w dotrzymaniu mu kroku, bo na jego jeden krok ...
Andrew Boock TEKST ZAWIERA TREŚCI, KTÓRE MOGĄ URAZIĆ UCZUCIA NIEKTÓRYCH OSÓB. CZYTACIE NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Grzech Tomasz wszedł na kamienne schody prowadzące ...
-O tak! O tak! O taaaaaaaaak! "Dzyń dzyń" - przyjemny sen został przerwany przez ten okropny dźwięk budzika. Ania obudziła się. Na wspomnienie snu sięgnęła ku ...