Dramaty - str 66

  • Przystań. Rozdział 9

    W ciągu dwóch dni stałam się najlepszą “dziewczyną” na świecie. Życie było drogą usłaną różami. Przynajmniej tak to widział chory psychicznie Max. Powtarzał ...

  • Zakręty losu #45

    – No co, długo się będziesz zastanawiać? – zapytał zniecierpliwiony chłopak, gdyż Lauren zasnęła przed ladą, nie patrząc wcale na półkę z alkoholami, tylko ...

  • Przywracając życie - rozdział szósty

    Próbowałam udawać, że wszystko jest w porządku, ale w miarę jak czas upływał, każdy zauważał, że coś było nie tak. Pierwsza była – o zgrozo – Nina. Najbardziej ...

  • Szare istnienie - zmiany #13

    – Dario, chodźmy do tamtego ogródka, nie chcę wpieprzyć się na matkę, która zaraz będzie zrzędzić – poprosiła luźno Emma, wskazując palcem wnętrze lokalu. – ...

  • Zegarek by Indiwibarcih

    Nie jestem dumny z tego co robię, lecz co mam zrobić? Nie mogę… Nie. Nie będę się płaszczył przed obcymi by dostać część, drobny ułamek ich "ciężko” ...

  • Przystań. Rozdział 11

    Otworzyłam lekko powieki, ale po chwili znowu je zamknęłam, bo światło raziło mnie zbyt mocno. Ból głowy przypominał uczucie pękającej czaszki. Jęknęłam, zaciskając ...

  • Dopóki wystarczy nam sił – o4

    Załączam poglądową okładkę, bo jest śliczna i ją uwielbiam :) Potrzebowałem dłuższej chwili, by przeanalizować to, co się właśnie stało. Przez chwilę myślałem ...

  • Perseida - Rozdział 15

    Siedziałam na plaży i rysowałam. Dziewczyna bez twarzy trzymała w dłoniach kilka gwiazd. Przygryzłam wargę, bo tak bardzo chciałam nadać jej tożsamość… ...

  • Szare istnienie - zmiany #28

    Bacznie obserwowała Jimmy’ego, był wyraźnie zdenerwowany. Cholera, i po co mi to było – myślała, widząc nieciekawego osobnika na fotelu pasażera i jego kwaśną minę ...

  • Druga strona Walentynek.

    Walentynki. Magiczny dzień dla większości par. To właśnie w ten dzień ludzie wyznają swoje najskrytsze uczucia, lub też dają swoim drugim połówką prezenty. Lecz ten ...

  • Unforgiven - wstęp

    Cztery ściany osaczają mnie. Cztery betonowe filary sprawiedliwości. Wydaje mi się, że z ich pomalowanych białą farbą ust wydobywa się błaganie o zemstę. Gdzieś za ...