Druga zmiana.
-Daria? – nieśmiały szept Agnieszki prawie zaginął przytłoczony skrzypieniem ciężkich, metalowych dni piwnicy. Dziewczyna, wyszukując palcami włącznik światła ...
-Daria? – nieśmiały szept Agnieszki prawie zaginął przytłoczony skrzypieniem ciężkich, metalowych dni piwnicy. Dziewczyna, wyszukując palcami włącznik światła ...
Moje marzenie się nie spełniło. Obudziłam się i zostałam zmuszona do tego, by żyć dalej. Wszystkich nas ocalałych, przewieziono do Stolicy i ulokowano w zbudowanych ...
- Tu są pieniądze - wciska mi w dłoń spasioną kopertę, unikając patrzenia na moją twarz. Czyżby odezwały się resztki przyzwoitości? - A tutaj adres - podaje małą ...
Natalia Budzi mnie ból szyi. Otwieram oczy i automatycznie wciągam powietrze, co nie jest dobrym pomysłem, bo mój nos dotyka skóry Szymona. Podnoszę głowę i przełykam z ...
Krzyk nabiera na sile. Szymon siłą wyciąga mnie z pokoju i zamyka drzwi. – Ej, uspokój się – mówi, dotykając moich ramion. – Uspokój? Każesz mi się uspokoić?! – ...
Załączam poglądową okładkę, bo jest śliczna i ją uwielbiam :) Potrzebowałem dłuższej chwili, by przeanalizować to, co się właśnie stało. Przez chwilę myślałem ...
Lato wreszcie nastało dla małego miasteczka leżącego nad morzem, a wraz z nim wakacje dla wielu uczniów, którzy po wielu trudach mogli odetchnąć po ciężkiej nauce i ...
Ten sobotni wieczór zapowiadał się beznadziejnie. Deszcz miał padać przez cały weekend. Ines właśnie kończyła porządkować papiery i powoli miała zbierać się do ...
Autobus się wlókł, co denerwowało młodego faceta. Fakt, że nie mógł wejść na salę, zobaczyć, co z dziewczyną, był dobrym początkiem do zapoczątkowania lawiny ...
"-Dlaczego najlepsi ludzie odchodzą najszybciej? -Ponieważ gdy zbierasz kwiaty, najpierw wyrywasz z ziemi te najpiękniejsze." Ten cytat obijał jej się po głowie ...
Rozdział 3 Rozdział 3 Drrrrrrrrryń…..dryyyyyń………….. Rozległ się dźwięk budzika Nikoli dziewczyna nie chciała wstawać ale był kwadrans po siódmej i ...
W przeciągu kolejnego kwadransa był już w swoim mieszkaniu. Sophie nie spała, siedziała na kanapie, ledwo żywa, wyglądając jak ludzkie szczątki. – I co? Dobrze, nie? ...
Nie jestem dumny z tego co robię, lecz co mam zrobić? Nie mogę… Nie. Nie będę się płaszczył przed obcymi by dostać część, drobny ułamek ich "ciężko” ...
-Weronika…-powiedział Antoni jak tylko zamknął drzwi wejściowe od kawalerki. Od kiedy wyszedł dziewczyna się nie poruszyła, wyglądała przez okno w ten sam apatyczny ...
Wszyscy jesteśmy klaunami Skoro już tu jesteś, rozsiądź się i włącz wyobraźnię. Pozwól mi obejrzeć twój umysł, przyjacielu. Chcę znać twoje myśli, pragnienia ...