Zamknięte drzwi-Rozdział I
3.04.2016r. Piiip, piiip-słyszała-piiip, piiip-ten dźwięk był wkurzający! Z trudem otworzyła powieki swoich oczu, by zostać oślepioną jasnym światłem dnia. Zamknęła ...
3.04.2016r. Piiip, piiip-słyszała-piiip, piiip-ten dźwięk był wkurzający! Z trudem otworzyła powieki swoich oczu, by zostać oślepioną jasnym światłem dnia. Zamknęła ...
Do pokoju pierwsza wbiegła Daisy, po niej Lilly, uwieszając się od razu na szyi Sophie, na końcu zaś w progu pojawiła się Lauren, trzymając w dłoni kluczyki i plecak ...
Siedziałam na plaży i rysowałam. Dziewczyna bez twarzy trzymała w dłoniach kilka gwiazd. Przygryzłam wargę, bo tak bardzo chciałam nadać jej tożsamość… ...
Hello again! Zanim przejdę do drugiej części "Vive..", chciałabym dorzucić pewien dodatek, taki smaczek, który nie każdemu może się spodobać, bo jest dość ...
Za ewentualne woły przepraszam. *** – Frank, otwieraj, widziałam samochód pod blokiem – kobieta nie ustępowała. Chłopak stał pod drzwiami jak słup i zupełnie nie ...
Hejka! Witam ponownie ;) A więc, chciałabym was zaprosić do przeczytania pierwszego rozdziału mojego nowego opowiadania, tym razem fanfiction :D Głównymi bohaterami są dwaj ...
,, Już w epoce kamienia istniały obok siebie grupy ludzi na różnych stopniach rozwoju i o różnym typie gospodarczo- kulturowym’’ ,, Pradzieje człowieka’’ Josef Wolf ...
– No co, długo się będziesz zastanawiać? – zapytał zniecierpliwiony chłopak, gdyż Lauren zasnęła przed ladą, nie patrząc wcale na półkę z alkoholami, tylko ...
Właśnie po tym zaczęły dziać się ze mną dziwne rzeczy. Nie chciałam się zabić, ani nic z tych rzeczy. Wiedziałam, że Justin by tego nie chciał. Czułam, że on był ...
W marcu tysiąc... nie pamiętam już którego roku, wyłonił się od strony lasu dziwny pojazd. Wyglądał jak ogromny grobowiec na kółkach. Główną bramą wjechał do ...
W noc przed koncertem prawie nie spałem. Wiedziałem, że rano będę padnięty, ale zwyczajnie nie mogłem się zmusić, by zasnąć. Kręciłem się na łóżku przez dwie ...
16 marca 2024 roku, Koszyce, rezydencja biskupa Ciężkie, drewniane drzwi rezydencji biskupa wznosiły się przed nim, rzucając długie cienie w zanikającym świetle ...
– Dario, chodźmy do tamtego ogródka, nie chcę wpieprzyć się na matkę, która zaraz będzie zrzędzić – poprosiła luźno Emma, wskazując palcem wnętrze lokalu. – ...
Załączam poglądową okładkę, bo jest śliczna i ją uwielbiam :) Potrzebowałem dłuższej chwili, by przeanalizować to, co się właśnie stało. Przez chwilę myślałem ...