Hanahaki ~ 5
- Tu są pieniądze - wciska mi w dłoń spasioną kopertę, unikając patrzenia na moją twarz. Czyżby odezwały się resztki przyzwoitości? - A tutaj adres - podaje małą ...
- Tu są pieniądze - wciska mi w dłoń spasioną kopertę, unikając patrzenia na moją twarz. Czyżby odezwały się resztki przyzwoitości? - A tutaj adres - podaje małą ...
Lato wreszcie nastało dla małego miasteczka leżącego nad morzem, a wraz z nim wakacje dla wielu uczniów, którzy po wielu trudach mogli odetchnąć po ciężkiej nauce i ...
Maks zajęty był komórką, co było Klarze na rękę. Cały czas czuła na sobie wzrok Wiktorii i wiedziała, że złość w niej rośnie. Bała się, żeby nie przyszło jej do ...
Natalia Budzi mnie ból szyi. Otwieram oczy i automatycznie wciągam powietrze, co nie jest dobrym pomysłem, bo mój nos dotyka skóry Szymona. Podnoszę głowę i przełykam z ...
Miko już ruszał w ich stronę, więc Sue natychmiast skróciła smycz. – Co jest? – zapytał zaskoczony brunet. – Co jest? Wisisz mi dwa i pół tysiaka – oznajmił ...
"-Dlaczego najlepsi ludzie odchodzą najszybciej? -Ponieważ gdy zbierasz kwiaty, najpierw wyrywasz z ziemi te najpiękniejsze." Ten cytat obijał jej się po głowie ...
Ten sobotni wieczór zapowiadał się beznadziejnie. Deszcz miał padać przez cały weekend. Ines właśnie kończyła porządkować papiery i powoli miała zbierać się do ...
Rozdział 3 Rozdział 3 Drrrrrrrrryń…..dryyyyyń………….. Rozległ się dźwięk budzika Nikoli dziewczyna nie chciała wstawać ale był kwadrans po siódmej i ...
-Weronika…-powiedział Antoni jak tylko zamknął drzwi wejściowe od kawalerki. Od kiedy wyszedł dziewczyna się nie poruszyła, wyglądała przez okno w ten sam apatyczny ...
-Daria? – nieśmiały szept Agnieszki prawie zaginął przytłoczony skrzypieniem ciężkich, metalowych dni piwnicy. Dziewczyna, wyszukując palcami włącznik światła ...
Kolejny nudny, szary dzień, w pracy, która za cholerę mnie nie ciekawiła. Gdy The Case się rozpadło, chciałem mieć pracę, która choć w najmniejszym stopniu będzie ...
W głowie mi huczało. Wypadłem przez drzwi jak błyskawica, ledwo oddychając. Nie rozumiałem, co tu się właśnie stało. Przecież nie przespałem się z Clarą – nie ...
,, Już w epoce kamienia istniały obok siebie grupy ludzi na różnych stopniach rozwoju i o różnym typie gospodarczo- kulturowym’’ ,, Pradzieje człowieka’’ Josef Wolf ...
Autobus się wlókł, co denerwowało młodego faceta. Fakt, że nie mógł wejść na salę, zobaczyć, co z dziewczyną, był dobrym początkiem do zapoczątkowania lawiny ...
Nie jestem dumny z tego co robię, lecz co mam zrobić? Nie mogę… Nie. Nie będę się płaszczył przed obcymi by dostać część, drobny ułamek ich "ciężko” ...