Pamiętnik Martina - Fragment 10
– Zostaw zakupy i przyjdź do salonu! – wydarł się Fatio słysząc jak pasierb ściąga obuwie przy garderobie. Dźwignął się z sofy i podszedł do okna. Omiótł ...
– Zostaw zakupy i przyjdź do salonu! – wydarł się Fatio słysząc jak pasierb ściąga obuwie przy garderobie. Dźwignął się z sofy i podszedł do okna. Omiótł ...
Robert rozpiął krótki, granatowy płaszcz i dostrzegł na koszuli plamę z krwi. - Pierdolone życie… - zaklął cicho. Cholerny czub! Dopuścił, aby Savros go sprowokował ...
Maks Gawroniak był zwyczajnym trzynastolatkiem. Chodził do gimnazjum w swoim rodzinnym miasteczku, gdzie również mieściło się inne gimnazjum, z którego musiał się ...
Zapraszam na epizod siódmy *** ROZDZIAŁ 7/9 * Ojciec pochylał się skupiony bez reszty nad porysowaną szachownicą, sąsiadującą z talerzem pełnym rogalików. Szybko ...
UWAGA! To nie dla każdego, opowiadanie oparte na smutku.. Stój!- krzyknęła, przerażona biegnąc w jego kierunku - nie rób tego. proszę! On siedział na skraju starego mostu ...
– Kurwa, ty gnoju!!! – zawył. Jimmy usłyszał za plecami krzyk i gdy odwrócił się, zdumiony, natychmiast otrzymał potężny cios w twarz. Padł na ziemię. Kompletnie ...
Laura się pogubiła. Spojrzała na Jimmy’ego, ale on, poza dziwnym półuśmieszkiem, w żaden sposób nie zareagował na decyzję koleżanki. – Ale ja nie mogę wyjść ...
Tegoroczny wrzesień stanowił swoiste przedłużenie lata, dzięki czemu nie odczuwałam chłodu i ohydy nadchodzącej jesieni. Trochę mnie denerwowała owa obłudna, nędzna ...
Pierwszy wpis zawsze jest chujowy. Trzeba przecież jakoś zacząć książkę, jakakolwiek i o czymkolwiek by nie była, no ale o czym pisać? Myślałem, że w tym przypadku ...
Gdyby ktoś kiedy ktokolwiek spytał Arona lub Delię od kiedy kochają Isil, odpowiedzieliby, że od początku swojego już prawie dwudziestodwuletniego życia. Wielbili ją w ...
Wysokość… Niektórzy się tego boją. Ja stoję po drugiej stronie. Od zawsze wolałem być wyżej. Kiedy byłem szkrabem starałem się wdrapać na każde drzewo, które ...
– Skąd znasz moją siostrę? – zapytał, gdy już wyszli z klatki. – Poznałam ją u znajomego. – To dziwne, że cię zaprosiła, to jej się raczej zdarza. Nie, żebym ...
Nikomu nie mówiłem, że wieczorem wychodzę z Valentiną, bo wydawało mi się to nieznaczące. Wysłała mi adres restauracji, więc przez dłuższy czas sprawdzałem ją w ...
Siedziałam tak z tą żyletką, zastanawiając się, czy może jest jeszcze jakieś wyjście, ale go nie widziałam. Przyłożyłam sobie żyletkę do nadgarstka i wbiłam ostrze ...
– Synu, pośpiesz się jak chcesz, żebym cię podwiózł! – usłyszał dochodzący z korytarza głos ojca. Zdziwił się, że mężczyzna jest w domu, widocznie musiał ...