Dramaty - str 31

  • GROŹNA BUNTOWNICZKA - CZĘŚĆ 17

    Moje ciało całe drżało, aż nagle drzwi w końcu się otworzyły. To był on Brian. Mimo, że łzy zalewały moje oczy dostrzegłam go. -Brian pomocy... - zdołałam ...

  • Zakręty losu #6

    – Czego się napijesz? – zapytała. – Mogłabyś zrobić mi kawę? A ja w międzyczasie pójdę i zobaczę, jak się ma twoja kosiarka. Gdzie ona jest? – Aleś się ...

  • Szare istnienie #68

    Nie zwróciła nawet uwagi na uścisk chłopaka, w głowie wciąż siedziało jej to niemiłe uczucie speszenia, spowodowane niezbyt wczesną porą. Dziewczyna zazwyczaj na co ...

  • Szare istnienie #72

    – Fajnie w niej wyglądasz, lepiej, niż ja – ogłosiła Jenny. – Jesteś bardzo zgrabna, dlatego ładnie leży… ale nie myśl sobie, ja wolę facetów! – roześmiała ...

  • List pożegnalny

    Nazywam się Richard Pryor. Dokładnie dwadzieścia pięć lat temu wbrew swojej woli urodziłem się w szpitalu Carney w Dorchester. Po takim czasie człowiek jest pewnie ...

  • Bez sentymentu

    Nie wiem dokładnie kiedy, zapewne kiedy spałam, mój facet zrobił mi całą serię zdjęć mojego nagiego ciała. Wieczorem wsypał mi proszki nasenne do herbaty lub do ...

  • Coś tam.

    - Wstań Rose. – mama weszła do pokoju. - Nie dziś. – odrzekłam. - Moja droga, nie dziś jest od tygodnia. Wiem, że rozstanie boli ale nie możesz tylko leżeć, weź się ...

  • Widz, który stał się aktorem.

    Całe życie jestem obserwatorem. Nie wiem a może bardziej nie pamiętam, bo wątpię że nigdy tego nie czułem, ale nie czuje jakbym przeżywał własne życie. Nie obchodzi ...

  • Wybór

    Jestem organizmem. Konstrukcją komórek, tkanek i narządów, łączących się w całość. Jestem człowiekiem. Wrażliwą istotą, zdolną do myślenia i odczuwania. Jestem ...

  • A można było inaczej...

    Pewnego dnia rudy, szesnastoletni chłopak po powrocie do domu dowiedział się, że jego rodzice podjęli decyzję o przeprowadzce z Poznania do Warszawy. Ku zdziwieniu rodziców ...

  • Szare istnienie #75

    Laura natychmiast wybrała numer przyjaciółki, lecz telefon był wyłączony. – Kurwa – mruknęła i wybrała numer brata. Frank obserwował każdy ruch ukochanej. – ...

  • Miesiące malowane marzeniami - styczeń

    Jeśli liczyłam na coś więcej ze strony Filipa, byłam w ogromnym błędzie. Owszem, świętowaliśmy wspólnie Nowy Rok, ale… No właśnie. Po tym, jak odzyskałam zdrowie ...

  • Szare istnienie - zmiany #1

    Mam wstawiać, czy nie? Zależy od Was. Pierwsze, co dotarło do jego świadomości to potężny kac, a następnie złośliwy, damski chichot. Uniósł powieki, walcząc z ...