Dramaty - str 29

  • Alfabet #G

    Grzegorz potoczył po sali wzrokiem śmiertelnie rannego zwierzęcia. Polonistka poprawiła okulary, przewiercając ucznia lodowatym spojrzeniem.Chłopak wyłamał spocone nerwami ...

  • Zakręty losu #16

    Zasnął momentalnie. Obudziło go niewyraźne: „David, obudź się”. Nie zajarzył, gdzie jest i kto go zaczepia, odwrócił się więc na drugi bok, mrucząc coś pod nosem ...

  • Alfabet #H

    Hania przeczesała włosy szczotką, poprawiając kwiecistą spódniczkę. Wyglądała naprawdę dobrze. Widać było już pierwsze efekty treningu. Jej brzuch, choć ...

  • Szare istnienie #80

    Po kilkunastu minutach butelka się skończyła i mimo, iż Emma nie piła z nimi każdego kieliszka, alkohol w połączeniu z trawą dość odczuwalnie nią zakręcił ...

  • Szare istnienie #79

    Pukanie rozległo się ponownie, tym razem jednak jakimś dziwnym, niemiarowym rytmem i dopiero wtedy Jimmy ruszył do drzwi. Po chwili Emma usłyszała niewyraźny, kobiecy głos ...

  • Cisza

    Ciało wyzute z duszy. Puste oczy. Chciałabym umrzeć. Ale jak to możliwe? Przecież już od tak dawna jestem martwa. Już od tak dawna nie żyję. Jedynym co robię jest ...

  • Determinacja

    Lubię swoją pracę. Pracuje jako sprzedawca w sklepie budowlanym, gdyby nie to że muszę za każdym razem być tak wcześnie było by idealnie ale nie ma rzeczy idealnych ...

  • Zakochałam się w nim - rozdział 18

    - Coś się stało? Jesteś jakaś spięta — powiedział kilka dni później Jake, patrząc poważnie na swoją ukochaną. - Mam wrażenie, że Eric mnie nie akceptuje — ...

  • Dziewczyna Paganiniego-Rozdział 1

    Julia Schodzę na dół, delikatnie stawiając stopy, tak, żeby nikogo nie obudzić. -Śmiesznie, - pomyślałam wchodząc do salonu.- Przecież w tygodniu jestem tutaj zupełnie ...

  • Zakręty losu #18

    Na razie ostatnia, ale powoli postaram się dodać. Piszę dwa na raz, więc proszę o wyrozumiałość. – David, wstawaj, przywieźli jedzenie – ruszyła go za ramię. Nie ...

  • Terapeutyczna Miłość cz. 14

    NIEDZIELA Niewiarygodne, że można wyglądać tak seksownie podczas snu. Wczorajszy dzień, a w zasadzie wieczór był niesamowity. Zerkając na pogrążonego we śnie Michała ...

  • Szare istnienie #93

    Natychmiast chwycił ją za ramiona i posadził prosto w fotelu. Miko zerwał się z miejsca i wystawiwszy łeb między siedzeniami, usilnie próbował dostać się do dziewczyny ...

  • Szare istnienie #74

    Około 8:00 obudziła go pielęgniarka. – Proszę wstać, zaraz przyjdzie lekarz, potem znów się pan położy. Łeb pękał w szwach, w gębie miał smak, jakby zamieniła ...

  • Niepokorna cz. 30

    UWAGA! ZAWIERA WĄTKI PRZEZNACZONE OSOBOM PEŁNOLETNIM! *** Zapadła cisza. Marek gapił się na nią i milczał, niecierpliwiąc się, o czym informowała jego oschła mina. – ...