Szare istnienie #47
Frank natychmiast się obudził i zerwał na łóżku. – Pytałeś pielęgniarek?! – huknął. – Pytałem, mówiła, że jak zaglądała do niej o drugiej w nocy, to spała ...
Frank natychmiast się obudził i zerwał na łóżku. – Pytałeś pielęgniarek?! – huknął. – Pytałem, mówiła, że jak zaglądała do niej o drugiej w nocy, to spała ...
Wsiadł za kółko i od zaczął rozglądać się za guzikiem od dachu. Znalazł go po chwili i złożył ciemnoszare pokrycie. Słońce paliło, nie miał chęci się smażyć ...
David, widząc jej szaleńczą jazdę, poczuł dziwny, zimny dreszcz. " Zjebałem sprawę” – pomyślał, wracając do pokoju, niesamowicie na siebie wściekły. Napił ...
Coś nowego :D Changeling cz.1 Dokładnie pamiętam ten dzień… wszystko było dobrze, do czasu. Siedziałam z rodzicami w domu, to miał być zwykły sobotni dzień ale w ...
Około 23:00 byli już w pubie. David rozejrzał się po sali, ale Amy nie wypatrzył. Kupili po piwie i usiedli przy stoliku, przy którym David zawsze siadał. W lokalu ...
Wstałem rano z planami na kilka dni. Tak szczęśliwy jak dziś to jeszcze nie byłem. Spojrzałem za okno i pięknie świeciło słońce. Właśnie tego było mi dzisiaj trzeba ...
Hyyy Huuu, hyyyy huuuu (dźwięk oddechu biegacza) hyyyy huuu; Od kiedy pamiętam biegnę, przed siebie, po prostu do przodu, od zawsze. Teraz biegnę koło fontanny, koło ławek ...
31 grudnia 2002r. Sylwester Z przyspieszonym biciem serca przeszukiwała szuflady biurka Miguela. Starała się zachować ład żeby nie podejrzewał, że ktoś mu grzebie w ...
Oczy wyszły mu na wierzch, gdy zobaczył, iż nadawcą jest Jimmy i natychmiast zorientował się, co może zawierać ów film. Spojrzał na Franka – gapił się na niego w ...
Kolejny poranek, gęsta mgła, wszyscy jeszcze spali; wszyscy oprócz jednej osoby. Damian właśnie zmierzał w stronę lasu, który w tej porannej mgle wyglądał mrocznie, jak ...
Leon pedantycznie zapalał świeczki. Dwanaście. Za każdy wspólnie spędzony z Natalią miesiąc. Ciepły zapach lasagne unosił się po całym mieszkaniu. Nie był, co prawda ...
I znów krzyki, wrzaski i wyrzuty. Pretensje o ranek, o południe, o teraz. Pretensje – "bo jesteś!”. Wędrówka, nerwowy spacer – lewa, prawa, od ściany do ściany ...
Joasia skończyła wreszcie segregować stertę dokumentów o lekko różowym zabarwieniu. Wyciągi z kont, ułożone precyzyjnie w kolejności chronologicznej, leżały skromnie ...
Nieznajoma jeszcze bardziej podkuliła nogi, objąwszy je rękoma. Miała całą pobitą twarz, ranę na ustach i… PATRZYŁA NA MNIE. Wystraszona, przenikała mnie wzrokiem ...
WIEM, ŻE NAJKRÓTSZE ZE WSZYSTKICH, ALE TO BYŁO CELOWE DZIAŁANIE:) WYBACZCIE. MŁODY - PRZEPRASZAM:) Chłopak odpalił fajkę i za chwilę pili już kolejny kieliszek, Laura ...