Niepokorna cz. 4
– Panno Mróz, miała pani nie opuszczać terenu szkoły – usłyszała gniewny głos. Odwróciła się – stał przed nią dyrektor, operując surową miną. Marihuana ...
– Panno Mróz, miała pani nie opuszczać terenu szkoły – usłyszała gniewny głos. Odwróciła się – stał przed nią dyrektor, operując surową miną. Marihuana ...
Hacjenda była wystrojona równie wspaniale w środku jak i na zewnątrz, pogoda dopisywała więc tym bardziej John i Klaudia urządzili swoje przyjęcie zaręczynowe w ogrodzie ...
UWAGA!!! ZAWIERA TREŚCI PRZEZNACZONE OSOBOM PEŁNOLETNIM!!! Spała bardzo długo i zapewne umarłaby w tym łóżku, gdyby nie dźwięk telefonu. Nie spojrzała, kto to, tylko po ...
ŚRODA Głupie myślenie. Mój błąd. W domu też nie mogłam zaznać spokoju. Zaczęłam nawet się zastanawiać czy nie powinnam porzucić analizowania studium przypadku Pana ...
Otworzyła oczy i poczuła rękę ukochanego na swoim brzuchu. Zerknęła na niego – spał jak suseł. Wstała i ruszyła po sok, suszyło ją odrobinę. Po zaspokojeniu ...
''To jakaś totalna masakra, tak właśnie pomyślałam.Przecież moja ciocia zginęła w katastrofie samolotowym, co prawda ciała nigdy nie odnaleziono, ale och ...
Często jest tak, że los przynosi nam takie niespodzianki, których byśmy się w życiu nie spodziewali. One nas łamią, ale też często podnoszą na duchu, dzięki nim uczymy ...
Powoli wyjmuję pierścionek, obracając go palcami pod światło. Musiał być drogi - brylant ma dość spore rozmiary, a we wnętrzu obrączki dostrzegam wygrawerowane ‘For ...
Zapraszam na epizod drugi, tym razem wypełniony seksami po samiutkie brzegi :D *** ROZDZIAŁ 2/6 * Przeciągnąłem się kilka razy i ponapinałem to oraz owo, mając nadzieję ...
Leżałam na polanie wpatrując się w niebo. W moich myślach toczyła się na okrągła wojna. Nie wiedziałam o większości problemów, które działy się w domu.. wiem, że ...
Zadzwonił telefon – dziewczyna słyszała go, jak przez mgłę. – Wstań – ktoś poruszał jej ramieniem. – Co ci jest? Z trudem podniosła powieki. – Źle się ...
UWAGA! ZAWIERA WĄTKI PRZEZNACZONE OSOBOM PEŁNOLETNIM! Jedli, pili, gadali głupoty i śmiali się jak przygłupy – humor dopisywał im aż za nadto. Po pół godzinie ...
Natychmiast dało jej to do myślenia, a umysł już kreował najczarniejsze scenariusze. Wściekła się, będąc przekonaną, że już się gdzieś pewnie znęcają nad ...
Nie minęła minuta, jak zadzwonił telefon. Spojrzała, lecz kontaktu nie było w pamięci urządzenia. Nikt nigdy nie dzwonił do niej z nieznanego numeru, pomyślała więc o ...