Nowy dom cz.4 i 1/2 (ostatni odcinek)

''To jakaś totalna masakra, tak właśnie pomyślałam.Przecież moja ciocia zginęła w katastrofie samolotowym, co prawda ciała nigdy nie odnaleziono, ale och proszę! Z takiego wypadku nie ma ucieczki, chyba że, nieważne. Miał być ślub, wesele, znów miałam mieć rodzinę, niestety.Nie mogła się pogodzić z tym, że wujek John znalazł sobie nową kobietę, że drugi raz się zakochał, zniszczyła przyjecie, nasłała ludzi, którzy zastrzelili, Klaudię, wujka Johna, Jeffa, i Betty, zabiła nawet swoje dzieci i Amber. Ja tylko uciekłam, moje rodzeństwo też zabiła, ale wróciłam, w nocy by się zemścić, wciąż nie mogę dojść do siebie po tym co zaszło, ten widok, gdy ci ludzie strzelali, i póżniej, dużo póżniej gdy wpakowałam jej nóż w serce, jeśli jakiegolwiek miała, to miał być dom, mój nowy dom. Ale nie''. Mandy zamknęła pamiętnik, i skoczyła. Następnego dnia policja wyłowiła zwłoki 16 latki z jeziora, wykryto, że dziewczyna popełniła samobójstwo skacząc z mostu, dom w którym wydarzyła się tragedia wystawiono na sprzedarz.Koniec

mb1991

opublikowała opowiadanie w kategorii dramat, użyła 202 słów i 1122 znaków.

Dodaj komentarz