Dramaty - str 17

  • Nigdy więcej 01

    Jest cisza. Do mojej głowy nie dociera nic oprócz niej. Potem pojawia się światło, a wraz z nim przeszywający ból. A więc jednak nie spędzam tego poranku samotnie. Mój ...

  • Jakby każdy dzień był ostatnim cz 2

    AMANDA Stałam przed szafą i zastanawiałam się co jeszcze mogę włożyć do i tak już mocno wypchanej walizki. Wahałam się między niebieską sukienką na ramiączkach a ...

  • Pro Ana cz.7

    Kuba: Mam pytanie i mam nadzieję, że się nie obrazisz. Ja: Tak? Bałam się. Tak strasznie się bałam. Nie wiem czego i można powiedzieć, że nie wiem kogo. Kuba: Masz ...

  • To nie miało tak być – Wspomnienia

    Kurwa mać – rugała, zła na siebie i swoją słabość. Wiedziała, że nie może interweniować, że nie pomoże dziewczynie, bo będą z tego tylko kłopoty. Nie potrafiła ...

  • Szare istnienie #17

    Migiem znalazła się w pokoju, kładąc na łóżku na wznak. Leżała jak kłoda, mając nadzieję, że Travis nie postanowi ponownie przyjść z pytaniami. Zniknęło wszystko ...

  • Szare istnienie #9

    Nagle do kuchni weszli dwaj wysocy mężczyźni. – Dzień dobry. Śledczy Martins i śledczy Burrows. Musimy zadać państwu kilka pytań – byli śmiertelnie poważni. Laurze ...

  • Tajemnice Diany cz1

    Każde dziecko powinno dorastać w odpowiednich warunkach, przy kochających rodzicach. Powinno mieć szanse na to, aby godnie żyć. Pewien lekarz twierdzi, iż, kto dużo ...

  • Tak bardzo... Rozdział 2

    W trakcie oglądania filmu zadzwonił dzwonek do mieszkania. Z trudnością ruszyłam się z kanapy. Wyjrzałam przez wizjer w drzwiach. Po drugiej stronie drzwi stał..... Stał ...

  • Śnieżka - Rozdział 2

    Tłumaczenie kotu, że nie może wchodzić na blat, zajęło mi cały dzień i kiedy już myślałam, że zaczął mnie słuchać, prychnął, jednocześnie unosząc ogon, a potem ...

  • Szare istnienie #45

    Po chwili dostał dwie tabletki, które natychmiast popił, lecz gdy tylko zaczerpnął łyk wody, znów go zemdliło. Starał się jednak nie zwrócić, szkoda prochów. W kuchni ...

  • Niepokorna cz. 31

    – Kurwa! – zaklęła soczyście, zrzucając plecak i chwyciwszy w ścierkę spalony garnek z nieznaną zawartością, szybko wrzuciła go do zlewu. Rozszedł się ...

  • Alfabet #O

    Oliwier przyglądał się, siedzącemu naprzeciwko chłopakowi. Jego ogoloną głowę szpeciła podłużna blizna. Druga przecinała policzek. Podobno obie miały zblednąć i z ...