Iluzja – rozdział 21
Obudził mnie wstyd i moralny kac. Przynajmniej gdy się obudziłam, byłam w swoim łóżku i nie musiałam od razu mierzyć się z Gavinem. Na samo wspomnienie nocy zacisnęłam ...
Obudził mnie wstyd i moralny kac. Przynajmniej gdy się obudziłam, byłam w swoim łóżku i nie musiałam od razu mierzyć się z Gavinem. Na samo wspomnienie nocy zacisnęłam ...
Wypakowali się z samochodu i po chwili przyszła do nas mama Bee. -I jak tam wam minął dzień ? -Bardzo owocnie Eleonora pokazała mi okolice i zrobiliśmy sporo zdjęć ...
Nie wiedziałam jak powinnam zareagować. Czego się spodziewać. Wykonałam więc posłusznie polecenie farmaceutki i usiadłam na wskazanym przez nią krzesełku. - Myślisz ...
Hej mam na imię Mela. Niedawno przeprowadziłam się z moim przyjacielem Tomkiem do Katowic. Tomek to mój najlepszy przyjaciel. Nigdy z nim nie byłam i nie będę, ponieważ ...
Zajęło jej chwilę, nim go od siebie odsunęła z głośnym westchnieniem, i choć był przygotowany na solidnego plaskacza, nic takiego się nie stało. Skuliła się tylko i ...
Obudził się nad ranem, kiedy zrobiło mu się zimno i nie mógł przewrócić się na drugą stronę. Otworzył oczy i przez chwilę myślał, że to sen, ale po przetarciu oczu ...
Kiedy patrzyłem jak Kamila tańczy z Hugo zazdrość mnie zżerała ale jakoś to wytrzymałem. Do momentu kiedy tańczyli przytuleni do siebie a chłopak coś szeptał do jej ...
Jest takie miejsce na ziemi... W którym wszystko jest inaczej. Czas płynie wolniej, dzień staje się dłuższy, a noc wypełnia magia. Kawa jest słodsza, herbata gorętsza ...
Myślałam, że umieram. Gdy już ze mną skończył, czułam się, jakby uleciało ze mnie życie. Bolała mnie głowa, brzuch, krocze oraz odbyt. Miałam popękane usta i ...
Cztery dni później. Środa. Od czterech dni nie odzywałam się do Marcela. Dzwonił jeszcze kilka razy, ale nie odbierałam. Może to nie fair w stosunku do niego, że nie ...
-Masz Karolcia tą... płytę? Nawet nie podniosłam głowy, nie chciałam żeby Szymon widział mnie w takim stanie. Siedziałam skulona przy drzwiach płacząc. Rozmazany tusz ...
Siedziała w sadzie pełnym drzew owocowych. Jak była małą dziewczynką, jej marzeniem było mieć własny sad owocowy. Piotr jak na kochającego ojca przystało spełnił ...
Zatrzymując się pod domem, najchętniej uderzałabym głową o kierownicę, gdyby to nie groziło nagłym uruchomieniem pojazdu i przejechaniem psa sąsiadów. Oczywiście ...
Pierwszy miesiąc mieszkania z Markiem, minął mi bardzo szybko. Prawie w ogóle go nie widywałam. Albo byłam w pracy, która po awansie naprawdę zrobiła się wymagająca ...