Miłosne - str 331

  • Nic do stracenia cz.3

    -Sara dziecko zjadłaś? Możemy jechać? Zapytał dziadek -Tak, możemy jechać. Odpowiedziałam z uśmiechem - Sara weź coś na ramiona, bo zimno. Zatrzymała mnie babcia ...

  • Find true love Cz.8

    Tego dnia obudził mnie dźwięk telefonu, dostałam SMS-a: Hej Marysiu, jak z twoją ręką? N. Hej, chyba pójdę do lekarza, ręka jest trochę opuchnięta, dzięki za troskę ...

  • Zbudujmy razem coś nowego cz. 6

    Dodawane na szybko. Bez dokładniej korekty. Wszystkie zauważone błędy, niedociągnięcia proszę wymieniać w komentarzach. Miłego czytania. ROZDZIAŁ VI To otrzeźwiło ich ...

  • Wybacz, ale inaczej nie Potrafię cz.15

    Przygotowania związane pogrzebem poszły sprawniej niż sądziłam. Przez cały ten trudny dla mnie czas miałam obok kogoś, na kogo zawsze mogłam liczyć. Gdyby nie Suzy i ...

  • Bo Twoja miłość nie zna granic cz. 20

    Oczami LENY: Tak bardzo potrzebowałam jego dotyku, smaku jego ust, a nawet oddechu, który "unosił” mnie 3 metry nad ziemią. Nic się nie liczy tylko ja i on, nic ...

  • Niewidzialna 7

    Kilka minut drogi i byłyśmy na miejscu. Było już nawet sporo ludzi, a większość osób z naszej szkoły. Zapytałam Edytę czy pójdziemy gdzieś dalej usiąść ...

  • Zaawansowany stopień miłości ( cz. 12)

    Gdy dziewczyna się ocknęła leżała na kanapie w domu przyjaciela. Była w lekkim szoku, nie wiedziała co ma robić a więc szybkim i energicznym ruchem zrzucila z siebie koc ...

  • Nie igraj ze mną (II)

    Następne kilka tygodni rzadko go widywałam, a jak już się zdarzyło to oboje nie mieliśmy czasu na pogawędki, bo albo on albo ja nieustannie się gdzieś spieszyliśmy. A ...

  • Nowy początek. Cz. 1

    Od dwóch tygodni pada. Pogoda mi nie pomaga z przyzwyczajeniem się do tego miejsca. Ale tłumaczę sobie że w końcu mamy jesień i wszędzie jest pochmurno i pada. Zeszłam do ...

  • Otwórz oczy... Rozdział 6

    Przed 20 docieramy przed moja kamienicę. O ile taką ruderę można nazwać w ogóle kamienicą. Powybijane szyby na parterze w mieszkaniu, obskurna elewacja, bądź jej brak ...

  • Wybacz, ale inaczej nie Potrafię cz.14

    Chciałam krzyczeć, rzucić się na niego z pięściami, wykrzyczeć mu w twarz nie rób tego, ale nie mogłam. Sama doskonale wiedziałam co oznacza stracić dziecko i jaki jest ...

  • Zbudujmy razem coś nowego

    ROZDZIAŁ 1 Lena idzie korytarzem z myślą, że pragnie końca tego dnia. Zaczęło się od tego, że Olek nie chciał wstać i musiała siłą prawie ściągać go z łóżka ...

  • Nieszczęścia chodzą parami Cz.4

    Po wejściu do domu od razu rodzice zaczęli prawić mi kazania o tym, że nawet ich nie powiadomiłam gdzie jestem, że mnie nie będzie na noc i takie tam. Oczywiście nie ...

  • Otwórz oczy... Rozdział 5

    Niespodzianka... 2 rozdziały jednego dnia..... Wena dopisuje. Mam nadzieję, że Wam się podoba :) Muszę teraz pędzić na podmiejski, aby wrócić do domu o ludzkiej porze ...